Szczur w koronie

Widzowie oglądają także Michała gdy ten idzie do szpitala na odwyk, obserwują jego zmagania z chorobą, jego sukcesy i upadki, kłamstwa. Film mówi o manipulacji, współuzależnieniu, nadziei i bezsilności, jakiej obaj doświadczają. Sposób w jaki Michał został sfilmowany sprawia, że widz współczuje mu, kibicuje, szanuje i ulega jego urokowi. Jednocześnie Jacek Bławut niczego w dokumencie nie upiększa – jest bardzo bliski życia i swego bohatera.

Tytułowy „szczur w koronie” to deliryczna wizja, która zwiastuje śmierć i jest jej ucieleśnieniem. Jeden z kolegów Michała miał taką wizję, ale udało mu się odbić od dna i przeżyć. Czy z Michałem będzie tak samo?