WAŻNE
TERAZ

Premier zdradził nową nazwę CPK. "Polska rozwija skrzydła"

Terry Gilliam

Jeden z najbardziej oryginalnych, współczesnych reżyserów amerykańskich, przez dłuższy czas związany z produkcjami brytyjskimi. Również scenarzysta i twórca animacji. Jeden z współtwórców kultowego już Monty Pythona.

Obraz

Urodził się 22 listopada 1940 roku w Minneapolis. Studiował nauki polityczne i nie posiada wykształcenia plastycznego, mimo to wrażliwością wizualną i talentami w tej dziedzinie przewyższa niejednego absolwenta akademii sztuk pięknych.

Karierę filmowca zaczynał w brytyjskiej telewizji, jako twórca animacji. Był jeden z współtwórców „Latającego Cyrku Monty Pythona” (1969-74) i poprzedzających go serii „Prosimy nie regulować odbiorników” (1967-69) i „Marty” (1968), gdzie realizował pamiętne animacje – przerywniki pomiędzy poszczególnymi skeczami, ale też współpracował nad scenariuszami absurdalnych scenek.** W 1970 roku został uhonorowany specjalną nagrodą BAFTA za opracowanie graficzne serii.**

Był współscenarzystą i współreżyserem znanych, kinowych filmów, zrealizowanych wraz z resztą twórców Cyrku - „A teraz coś z zupełnie innej beczki” (1971) i „Monty Python i Święty Graal” (1975).

W 1977 roku zadebiutował jako samodzielny reżyser przygodowej komedii fantasy „Jabberwocky”, wciąż jednak utrzymanej w duchu Monty Pythona, szczególnie, iż w jednej z głównych ról w filmie występował Terry Jones.

Z grupą Monty Pythona związany był jeszcze przez kilka lat, współtworząc scenariusz do głośnych obrazów „Żywot Briana” (1979) Terry’ego Jonesa, „Monty Python w Hollywood” (1982) Terry’ego Hughesa i Iana MacNaughtona oraz współreżyserując wraz z Jonesem „Sens życia według Monty Pythona” (1983).

W wielu filmach pojawiał się również jako aktor, odtwarzając wiele różnych ról.

W międzyczasie samodzielnie wyreżyserował obraz „Bandyci czasu” (1981) z Seanem Connerym, został nominowany do BAFTA w kategorii Najlepszy Film Krótkometrażowy za „Karmazynowe Ubezpieczenie Ostateczne” (1983), a w 1985 roku odniósł spory sukces dzięki realizacji futurystycznej komedii „Brazil” z Robertem De Niro i Bobem Hoskinsem, za współscenariusz której otrzymał jedyną nominację do Oscara oraz kilka nagród krytyków.

Po zrealizowaniu mniej znanych „Przygód barona Munchausena” (1988) z udziałem Umy Thurman i Robina Williamsa, zadebiutował jako reżyser w USA, dzięki głośnemu obrazowi „Fisher King” (1991) z Jeffem Bridgesem i Robinem Williamsem. Film otrzymał Srebrnego Lwa w Wenecji oraz Nagrodę Publiczności na MFF w Toronto, sam Gilliam nominowany był do Złotego Globu za reżyserię.

W latach 90-tych zrealizował jeszcze dwa filmy w Stanach, każdorazowo z gwiazdorską obsadą. Były to: thriller sci-fi „12 małp” (1995, nominacja do Złotego Niedźwiedzia) z Brucem Willisem i Bradem Pittem oraz nominowana do Złotej Palmy w Cannes komedia „Las Vegas Parano” (1998) z Cameron Diaz, Benicio Del Toro i Johnnym Deppem.

Powrócił dopiero po 7 latach, realizując pełną przygód, akcji i baśniowości opowieść „Nieustraszeni bracia Grimm” z Heathem Ledgerem, Mattem Damonem i Moniką Bellucci w rolach głównych, jak również mniej nagłośniony dramat fantasy „Kraina traw” z Jeffem Bridgesem (oba filmy z 2005 roku). W 2009 roku wyreżyserował film “Parnassus”.

W międzyczasie, Gilliam zmagał się z nieprzychylnością losu, próbując zrealizować wieloletnie marzenie, jakim miała być adaptacja „Don Kichota” Cervantesa. Niestety, cały projekt – pomimo wystarczającego budżetu, gwiazdorskiej obsady (Johnny Depp w roli Sancho Pansy) i rozpoczętej pracy na planie – nigdy nie został ukończony. O kulisach tej niefortunnej realizacji opowiada dokument „Zagubiony w La Manchy” z 2002 roku.

Dzieła Gilliama cechuje bardzo rozpoznawalny styl, o którego specyfice w dużej mierze decyduje strona wizualna filmu – bogata, odrealniona scenografia, kostiumy i charakteryzacja, jak również nietypowe ujęcia kamery, co wraz z niesamowitością fabuły i wpisującymi się w całą konwencję, silnymi kreacjami aktorskimi tworzy baśniowy, niepowtarzalny nastrój dzieł, w których siłą rzeczy pobrzmiewa gdzieś wciąż Monty Pythonowska nutą. Znajdują one swoich stałych odbiorców na całym świecie, z całą pewnością nie będąc jednak strawnymi dla każdego.

Terry Gilliam

Źródło artykułu: WP Film
Wybrane dla Ciebie
Tragedia nią wstrząsnęła. Nie powstrzymała łez przed kamerą
Tragedia nią wstrząsnęła. Nie powstrzymała łez przed kamerą
Wpadka w "The Floor". Uczestnik pomylił Beatę Tyszkiewicz ze znaną panią polityk
Wpadka w "The Floor". Uczestnik pomylił Beatę Tyszkiewicz ze znaną panią polityk
Disney stawia na AI. Gigantyczna umowa z twórcami ChatGPT
Disney stawia na AI. Gigantyczna umowa z twórcami ChatGPT
Rowan Atkinson bez ogródek o Jasiu Fasoli: "Egoistyczne dziecko"
Rowan Atkinson bez ogródek o Jasiu Fasoli: "Egoistyczne dziecko"
Zarobił 2,5 mld dol. Powrócił jeden z największych hitów wszech czasów
Zarobił 2,5 mld dol. Powrócił jeden z największych hitów wszech czasów
Sydney Sweeney została zapytana o operacje plastyczne. Jej odpowiedź rozwiewa wszelkie wątpliwości
Sydney Sweeney została zapytana o operacje plastyczne. Jej odpowiedź rozwiewa wszelkie wątpliwości
Przerażający odcinek HBO Max. Widzowie oglądają na potęgę
Przerażający odcinek HBO Max. Widzowie oglądają na potęgę
Winny. Wyłudził od Netfliksa miliony. Może spędzić dekady w więzieniu
Winny. Wyłudził od Netfliksa miliony. Może spędzić dekady w więzieniu
Pożegnanie z widzami. "To nasz ostatni film, gdzie gram główną rolę"
Pożegnanie z widzami. "To nasz ostatni film, gdzie gram główną rolę"
"Jeden z najgorszych dni w moim życiu". Konsekwencje rozbieranej sesji
"Jeden z najgorszych dni w moim życiu". Konsekwencje rozbieranej sesji
Usłyszał straszną diagnozę. "Co ja sobie wyobrażałem?"
Usłyszał straszną diagnozę. "Co ja sobie wyobrażałem?"
100 tys. dzieci ukradzionych matkom. W proceder zaangażowani byli lekarze
100 tys. dzieci ukradzionych matkom. W proceder zaangażowani byli lekarze
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟