Tomasz Lis odchodzi z Polsatu!

Tomasz Lis odchodzi z Telewizji Polsat. Dziennikarz pod koniec swojego programu "Co z tą Polską?" pożegnał się z widzami. Wcześniej Lis został odsunięty od kierowania 'Wydarzeniami'. Decyzję tę zarząd Polsatu uzasadnił przyczynami ekonomicznymi, ale powszechnie mówi się, że stała za tym polityka.

Tomasz Lis odchodzi z Polsatu!

21.09.2007 11:41

- Chciałem dzisiaj podziękować. Jest taka zasada w telewizji. Wyrok wydają widzowie, głosując pilotami. Za te trzy lata wyroku dziękuję - powiedział na zakończenie ostatniego wydania programu "Co z tą Polską?" Tomasz Lis.

Następnie dziennikarz podziękował politykom, których co tydzień gościł w studiu, współtwórcom programu, a także zespołowi "Wydarzeń" za "dobrą robotę". - Dziękuję stacji Polsat, która przez kilkanaście miesięcy opierała się nieładnym, a czasem brutalnym politycznym naciskom - dodał Lis.

- Dziś ostatni raz zadałem pytanie "Co z ta Polską?". Za kilka tygodni to państwo muszą to pytanie sobie zadać - powiedział Lis i zaapelował do widzów o udział w wyborach. - To jest nasz kraj, to jest nasz przyszłość. Nasz los jest w naszych rękach. - podkreślił - Dobranoc i powodzenia! Państwu i Polsce! - dodał na koniec.

Wcześniej Tomasz Lis spotkał się z właścicielem Polsatu Zygmuntem Solorzem i zakomunikował mu, że rezygnuje ze stanowiska członka zarządu Polsatu oraz prowadzenia autorskiego programu. Pozostanie na tych funkcjach zaproponowano mu po tym, jak zarząd odwołał go ze stanowiska szefa "Wydarzeń", co tłumaczono "względami budżetowymi". Zarząd zdecydował jednocześnie, że Wydarzenia przejdą od poniedziałku pod kontrolę zależnej od Polsatu TV Biznes.

Powszechnie mówi się jednak, że cała sprawa ma przyczyny polityczne. W mediach pojawiły się sugestie, że odsunięcie Lisa może wiązać się z odnalezienionymi niedawno w Cytadeli Warszawskiej materiałami WSI, w których mają znajdować się dokumenty dotyczące m.in. Zygmunta Solorza. Miałyby one posłużyć do nacisku na właściciela Polsatu, by pozbył się niechętnego PiS dziennikarza. W rozmowie z tvn24.pl Józef Birka, członek rady nadzorczej Polsatu stanowczo temu zaprzeczał. Z drugiej strony nie brak głosów, że powodem odsunięcia Lisa mógł być jego 'trudny charakter' i wynikające z niego konflikty w zespole dziennika.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)