Westerny wszechczasów

Western ma już 100 lat. Tyle dokładnie czasu minęło od premiery 'Napadu na ekspress' - 10-minutówki, której kacja rozgrywała się na Dzikim Zachodzie. Chyba niewiele gatunków filmowych zestarzało się tak bardzo. I chyba równie niewiele doczekało się tylu arcydzieł lub przynajmniej dzieł kultowych. No ale jak nie wspominać z pewną nostalgią opowieści o sprawiedliwych, dzielnych kowbojach z tajemniczą przeszłością i okrutnych, bezwględnych, chciwych bandytach.

Tymczasem, z okazji swoich urodzin, western doczekał się własnego rankingu ułożonego przez amerykańskiego krytyka i wybitnego znawcę tego gatunku Douga Nye'a.

Zwyciężył film Poszukiwacze z 1956 roku - klasyk z Johnem Wayne'em w roli głównej o poszukiwaniach porwanej siostrzenicy prowadzonych przez mściwego weterana wojny secesyjnej.

Wyprzedził on takie hity, jak Jeździec znikąd oraz W samo południe, uważany przez wielu za najciekawszy, bo bardziej niż inny metaforyczny, western wszechczasów.

Z rankingu wynika, że najlepszym okresem w historii westernu były lata 50-te (na liście znalazło się aż 28 filmów z tej dekady), zaś spośród westernów nakręconych w latach 80-tych na listę dostały się jedynie 2. Najświeższą produkcją w plebiscycie okazał się Wyatt Earp z 1994 roku z Kevinem Costnerem w roli głównej.

Oto pierwsza dziesiątka:

• 1. Poszukiwacze(1956)
• 1. Jeździec znikąd (1953)
• 1. W samo południe (1952)
• 1. Dyliżans (1939)
• 1. Siedmiu wspaniałych (1960)
• 1. Rzeka czerwona (1948)
• 1. Wyjęty spod prawa Josey Wales (1976)
• 1. Ona nosiła żółtą wstążkę (1949)
• 1. Butch Cassidy i Sundance Kid (1969)
• 1. Zdarzenie w Ox-Bow (1943)

Uwaga Federaci! Każdy z tych filmów to kolejne dla Was wyzwanie!