Katherine Heigl zapewnia, że jej medialny wizerunek słodkiej blondynki nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością.
Aktorka twierdzi, że nie zasługuje na miano ulubienicy Ameryki.
- Czasami przypominam sobie, co w danej chwili powiedziałam, i myślę sobie, że w pewnych okolicznościach powinnam się zamknąć - tłumaczy Heigl. - Nie zasługuję na miano ulubienicy Ameryki. Jest we mnie zdecydowanie zbyt dużo sarkazmu i złośliwości. Mam to po mamie. Na dodatek chciałabym, aby wszyscy mnie lubili. Tak. Jestem wredną jędzą, która naprawdę bardzo chce być lubiana. To cel niemożliwy do osiągnięcia.
Natasza boi się męża. Dlaczego? ]( http://film.wp.pl/natasza-urbanska-boi-sie-meza-dlaczego-6025272215172225g )*
*[
Co słychać u Kasi z "13 posterunku"? ]( http://teleshow.wp.pl/13-posterunek-co-sie-dzieje-z-aleksandra-wozniak-6026606755153025g )**
**[
Pamiętacie Witię z "Samych swoich"? ]( http://komediowo.pl/gid,13708823,img,13709100,title,Pamietacie-Witie-z-bdquoSamych-swoichrdquo,galeria.html )**