Wyśpiewali sobie Oscara

Muzyczne mistrzostwo i wielkie emocje. Tak opisywano jeden z najsłynniejszych musicali świata - „Les Miserables. Nędznicy”. Nie dziwi zatem, że upomniał się o niego Tom Hooper, reżyser filmowy, który wie co zrobić, aby powstał oscarowy hit.

Wyśpiewali sobie Oscara
Źródło zdjęć: © Orange

Twórca obsypanego nagrodami filmu „Jak zostać królem”, tym razem postawił na przeniesienie na srebrny ekran powieści Victora Hugo. Wydawało się, że ta historia tak często gościła na deskach teatru, jak i w produkcjach kinowych, że nie sposób zrobić tego lepiej i ciekawiej. Jednak Tom Hooper udowodnił, że można. Podjął się bowiem ekranizacji jednego z najsłynniejszych musicali, granego na deskach teatrów w czterdziestu krajach świata nieprzerwanie od kilkudziesięciu lat.

To był strzał w dziesiątkę. Reżyser zaangażował do tej produkcji takie sławy jak: Hugh Jackmana, Russela Crowe’a, Anne Hathaway, Helenę Bonham Carter czy Sachę Barona Cohena. Gwiazdy nie tylko dały popis umiejętności aktorskich, ale także muzycznych. Produkcja została doceniona przez Amerykańską Akademię Filmową i nagrodzona trzema Oscarami.

„Les Miserables. Nędznicy” to porywająca historia o nieodwzajemnionej miłości, oddaniu i niespełnionych marzeniach, osadzona w XIX-wiecznej Francji. Sposób realizacji oraz doskonała muzyka sprawiają, że film jest pozycją obowiązkową dla każdego kinomaniaka.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)