Informatorzy mediów donoszą, że pięć miesięcy temu aktor opuścił klinikę odwykową. Według niektórych źródeł Efron leczył się z uzależnienia od alkoholu, według innych - od kokainy. Dziś przyjaciele gwiazdora zapewniają, że Efron ma się dobrze, jest już zupełnie czysty i gotowy do pracy.
- U mnie dobrze, naprawdę świetnie - oznajmił Efron w rozmowie z dziennikarzami na festiwalu w Toronto.
Na wspomnianym festiwalu aktor promuje film "Parkland", w którym zagrał jedną z głównych ról. Kinowa premiera za oceanem planowana jest na 4 października.