Zach Braff w starym, dobrym stylu
Już wkrótce na naszych ekranach może zagościć remake komedii "W starym, dobrym stylu" z 1979 roku. O ile trwające obecnie rozmowy zakończą się powodzeniem, w fotelu reżysera zasiądzie Zach Braff.
"W starym, dobrym stylu" to opowieść o staruszkach, którzy z nudów postanawiają napaść na bank. Oryginalny film według własnego scenariusza wyreżyserował Martin Brest, a w głównych rolach wystąpili George Burns, Art Carney, Lee Strasberg i Charles Hallahan.
Pomysł realizacji remake'u pojawił się w New Line Cinema już kilka lat temu. Przez jakiś czas sądzono, że realizacją pokieruje Don Scardino. Później z projektem związał się Ted Melfi, który napisał scenariusz i miał zająć się reżyserią, ale ostatecznie wybrał inny film - "Mów mi Vincent" (polska premiera już 12 grudnia). Teraz pomysłem zainteresował się Braff, którego najgłośniejsze reżyserskie przedsięwzięcia to "Powrót do Garden State" (2004) i - niedawny - "Gdybym tylko tu był" (2014).
Podobno występem w remake'u "W starym, dobrym stylu" zainteresowanych jest kilku gwiazdorów, w tym Michael Caine, Morgan Freeman i Alan Arkin. O tym czy faktycznie pojawią się na ekranie, dowiemy się zapewne w najbliższych miesiącach.