Anna Cieślak: Polka walczy o Oscara!

Obraz

Justine, Małgosia, Alicja – imiona zmienia jak rękawiczki. Pracuje z najlepszymi reżyserami. Kolekcjonuje nagrody. Anna Cieślak to obecnie jedna z najbardziej rozchwytywanych, polskich gwiazd. Ma zaledwie 26 lat i… szansę na to, by w lutym stanąć w Hollywood na czerwonym dywanie i… odebrać Oscara!

Film, w którym aktorka zagrała główną rolę – „Masz na imię Justine” – kandyduje do Oscara w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny. Obraz zgłosił do konkursu Luksemburg - jako jedno z państw-koproducentów.

Szanse na zwycięstwo są spore, bo wcześniej międzynarodowe jury nagrodziło już kreację Anny Cieślak na Festiwalu Filmowym w Mons w Belgii.

Jak młoda gwiazda trafiła na szczyt? Zaczęło się w III klasie liceum. Za namową siostry, aktorka pojechała na casting do roli Zosi w „Panu Tadeuszu”. Dostała się do grupy finałowej, poznała Andrzeja Wajdę - i bakcyla połknęła. Do szkoły teatralnej w Krakowie dostała się za drugim razem.

- Dla mnie aktorstwo to ciągłe odkrywanie siebie. I wyzwania. Najpierw, by zdać do szkoły. Później, by zadebiutować, a teraz, by utrzymać się w zawodzie… I z dnia na dzień poprzeczka idzie do góry – mówi Cieślak.

Na deskach teatru zadebiutowała w 2004 r. Teraz należy do zespołu prestiżowego Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie.

- Film jest jednorazową przygodą, a teatr, a przynajmniej ten, w którym ja pracuję, pozwala mi regularnie pracować nad budowaniem postaci. Uważam, że aktor powinien być w ciągłej gotowości emocjonalnej i właśnie teatr na to pozwala. Ale i w jednym i drugim jest mnóstwo magii… – zapewnia gwiazda.

Trudnych, aktorskich wyzwań nie bała się nigdy. To dlatego zagrała w „ostrym”, obsypanym nagrodami dramacie „Masz na imię Justine”. Gdy sama oglądała film po raz pierwszy, nie mogła powstrzymać łez.

- Reżyser Franco de Peña dbał, by rozładowywać emocje towarzyszące szczególnie drastycznym scenom. Tymczasem na ekranie, ułożone w całość, zrobiły na mnie przejmujące wrażenie - wyznała po premierze.

Po tym, jak zadebiutowała w „Masz na imię Justine”, kolejne propozycje posypały się, jak z rękawa. W ubiegłym roku, widzowie mogli zobaczyć Annę Cieślak w międzynarodowej produkcji „Karol. Człowiek, który został papieżem” – u boku Piotra Adamczyka. A na małym ekranie w serialach „Glina”i „Egzamin z życia”.

W tym roku aktorka zdobyła główną rolę w komedii romantycznej „Dlaczego nie!” w reż. Ryszarda Zatorskiego – przez media nazywanego „łowcą gwiazd”. W filmie gra u boku Macieja Zakościelnego, Tomasza Kota i Małgorzaty Kożuchowskiej.

Jej bohaterka – Małgosia – to wrażliwa, pełna energii i marzeń dziewczyna, która przyjeżdża z prowincji do Warszawy by... zrobić karierę i… odnaleźć prawdziwą miłość. Premiera filmu jest zapowiedziana na koniec stycznia 2007 r. Miesiąc później – 25. lutego – aktorka sięgnie być może po Oscara…

Ryszard Zatorski, reżyser komedii romantycznej "Dlaczego nie!" z Anną Cieślak w roli głównej:

- Dawno nie spotkałem tak zdolnej, młodej aktorki. Ania zaskoczyła mnie tym, w jaki sposób odnalazła się na planie komedii romantycznej. Do tej pory widziałem ją w rolach dramatycznych. A tutaj okazało się, że Ania świetnie wyczuwa komedię, potrafi wykreować ten typ nastroju, bez którego nie da się opowiedzieć romantycznej historii. Potrafi i rozśmieszyć i wzruszyć, dodaje swojej postaci naturalnego wdzięku. To bardzo ważne, bo dzięki takim umiejętnościom zdobywa się serca widzów. Moje serce Ania już zdobyła (śmiech).

W "Dlaczego nie!" Ania gra główną rolę podobnie jak Danuta Stenka w "Nigdy w życiu" - i z Anią pracowało mi się tak samo dobrze jak ze Stenką. Widzowie mogą się spodziewać, że polubią bohaterkę Ani tak jak polubili Judytę w wykonaniu Danusi. Anna Cieślak zaskoczy widzów jeszcze nieraz - jestem o tym przekonany.

Jeszcze w tym roku – późną jesienią – Annę Cieślak zobaczymy za to w „Na dobre i na złe”. W Leśnej Górze pojawi się w roli nowej anestezjolog – doktor Alicji - i od razu sprawi, że w szpitalu zrobi się gorąco! Już w pierwszych odcinkach wpadnie w oko serialowego Tomka i… narazi się jego matce - Zosi. Teoretycznie, doktor Burska będzie w szpitalu jej przełożoną. Szybko jednak odkryje, że piękna koleżanka to niebezpieczna konkurencja!

- Małgosia Foremniak czytając te sceny bardzo się ucieszyła! I powiedziała, że na „taką” rywalizację czekała w serialu od dawna… – mówi ze śmiechem Anna Cieślak.

Jak dalej potoczy się jej kariera? I czy słynny, złoty Oscar trafi w końcu w jej ręce? Odpowiedź już wkrótce.

"Dlaczego nie!" wejdzie na ekrany kin 19 stycznia 2007 roku pod patronatem medialnym Wirtualnej Polski.

Wybrane dla Ciebie
Zwykła mała czarna? Niespodzianka kryła się z tyłu sukni
Zwykła mała czarna? Niespodzianka kryła się z tyłu sukni
Filmowy Stallone obsadzony. Prawdziwy mówi, co sądzi o młodym aktorze
Filmowy Stallone obsadzony. Prawdziwy mówi, co sądzi o młodym aktorze
"Głęboko pod ziemią". Koniec nadziei fanów, definitywny
"Głęboko pod ziemią". Koniec nadziei fanów, definitywny
Aktorów połączyła ognista namiętność. Byli razem, choć on miał żonę
Aktorów połączyła ognista namiętność. Byli razem, choć on miał żonę
Największa filmowa klapa roku. 130 milionów dolarów poszło w błoto
Największa filmowa klapa roku. 130 milionów dolarów poszło w błoto
Gigantyczny budżet na Chrystusa. Produkcja podzielona na części
Gigantyczny budżet na Chrystusa. Produkcja podzielona na części
Dotarł do nagrań z Heweliusza. "To wielkie przeżycie: usłyszeć te dźwięki, głos kapitana"
Dotarł do nagrań z Heweliusza. "To wielkie przeżycie: usłyszeć te dźwięki, głos kapitana"
Polski przebój Netfliksa powraca. Widzowie okrzyknęli go serialem roku
Polski przebój Netfliksa powraca. Widzowie okrzyknęli go serialem roku
Powraca wielki przebój. Pierwszą część obejrzało ponad 100 mln widzów
Powraca wielki przebój. Pierwszą część obejrzało ponad 100 mln widzów
Robert Pattinson odwiedził Jennifer Lawrence. Zjadł jedzenie wyjęte z kosza
Robert Pattinson odwiedził Jennifer Lawrence. Zjadł jedzenie wyjęte z kosza
Legendarny aktor widziany na wózku. Fani niepokoją się ostatnimi doniesieniami
Legendarny aktor widziany na wózku. Fani niepokoją się ostatnimi doniesieniami
Kristen Bell krytykowana za wpis rocznicowy. "Nietaktowne"
Kristen Bell krytykowana za wpis rocznicowy. "Nietaktowne"