Billy Bob Thornton brał udział w wypadku samochodowym, po którym trafił do szpitala.
W ubiegły piątek 60-letni aktor podróżował po Los Angeles jako pasażer samochodu, który zderzył się z innym pojazdem. Na miejsce zdarzenia wezwano karetkę, którą Billy Bob Thornton odjechał do pobliskiego szpitala Cedars-Sinai Medical Center, gdzie opatrzono jego rany na głowie.
Rzecznik prasowy gwiazdora potwierdził, że aktor ma się dobrze, a wizyta w szpitalu była wyrazem bardziej ostrożności niż prawdziwej potrzeby. Tego samego dnia aktor był już na planie filmowym.
Thornton ostatnio wystąpił w filmie "London Fields".