Król żyje
W środku afrykańskiej pustyni psuje się autobus z kilkunastoma pasażerami. Kierowca pomylił trasy, benzyna się skończyła, a do najbliższych osad ludzkich jest kilka dni drogi na piechotę. Jeden z uczestników “wycieczki” zaprawiony w wędrówkach przez pustynię postanawia wyruszyć po pomoc. Reszta zostaje w autobusie czekając na ratunek. Początkowo pasażerowie zabijają nudę alkoholem i bezsensownymi rozmowami. Po jakimś czasie dochodzą oni jednak do wniosku, że w ramach rozrywki wystawią w tych niesprzyjających “okolicznościach przyrody” szekspirowskiego “Króla Leara”. Podczas pracy nad “adaptacją” ujawniają się różnice między podróżnikami. “Na wierzch” wychodzą ich najbardziej tłumione emocję i lęki, a zasady moralne, jakie każdy z nich stara się sobie narzucić, zostają wystawione na ciężką próbę…
Jak w każdym filmie Dogmy, także i tu, ta na pierwszy rzut oka prosta historia skrywa w sobie olbrzymie pokłady napięcia (jeden z amerykańskich krytyków napisał nawet, że ten film to taki “Blair Witch Project” tylko bez wiedźm i na pustyni).
Król żyje
Tytuł originalny | King Is Alive, The |
Gatunek | horror |
Kraj produkcji | USA |
Rok produkcji | 2000 |
Czas trwania | 108 min. |
Obsada |