Leonard Cohen: I'm Your Man

Leonard Cohen
Źródło zdjęć: © Sony/BMG Polska

Gdyby do płyt Leonarda Cohena dodawać żyletki, to byłby to doskonały zestaw dla samobójców. Dokument poświęcony kanadyjskiemu bardowi, nakręcony przez Lian Lunson, doskonale podkreśla ową aurę śmierci towarzyszącą artyście.

"Leonard Cohen: I'm Your Man" to zapis koncertu "Came So Far For Beaty" ku czci słynnego wokalisty, który odbył się w styczniu 2005 roku w Sydney. Największe przeboje Kanadyjczyka zaśpiewali wówczas m.in. Nick Cave, Rufus Wainwright i Jarvis Cocker z Pulp. Utwory zaprezentowane na scenie osobistym komentarzem opatrzył sam Cohen, który w wywiadzie udzielonym Lunson mówi nie tylko o genezie prezentowanych piosenek, ale także o najważniejszych momentach swojego życia.

Koncerty podobne do "Came So Far For Beauty", składane w hołdzie konkretnej postaci, najczęściej odbywają się po… śmierci bohatera wieczoru. Oglądając dokument Lunson nie można oprzeć się wrażeniu, iż Cohen również żegna się ze światem. To elegancki staruszek, który zdaje sobie sprawę, że jego czas mija, ale mimo to tak naprawdę nie ma nic ciekawego do powiedzenia. Skrawki wspomnień przywołane przed kamerą nie wnoszą nic nowego do jego portretu jaki ugruntował się w czasie trwającej kariery. Wielbiciel twórczości poety i pieśniarza o niezwykle niskim i seksownym głosie, nie pozna zatem żadnych pikantnych szczegółów na temat życia towarzyskiego czy duchowego artysty. Co więcej, przywołane utwory nie zostały przetłumaczone na język polski, tak więc widz nie posługujący się angielskim nie będzie miał możliwości zrozumienia ballad Cohena, tłumaczących jego doświadczenia, tak samo jak nie zrozumie napisów pod grafikami artysty, tak często kadrowanych przez Lunson.

Na szczęście ostatecznie mamy do czynienia z zapisem koncertu, i to niezwykłego, który zgromadził gwiazdy muzyki, reprezentujące różne stylistyki. Ich interpretacje utworów Cohena rekompensują wszelkie niedociągnięcia reżyserki, a przede wszystkim dają pewność, iż twórczość barda przetrwa.

Wybrane dla Ciebie

Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Tego się nie da oglądać. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Tego się nie da oglądać. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Pobudza najniższe instynkty. "Nadmierna brutalność, ekranowy sadyzm"
Pobudza najniższe instynkty. "Nadmierna brutalność, ekranowy sadyzm"
Zwierzęca krwawa zemsta. Feministyczny horror pokazuje rogi
Zwierzęca krwawa zemsta. Feministyczny horror pokazuje rogi
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"