Maciej Kozłowski

Aktor znany był szerokiej publiczności m.in. z seriali “M jak miłość” i “Odwróceni” oraz z ról w filmach “Ogniem i mieczem” oraz “Wiedźmin”.

Maciej Kozłowski
47

Urodził się 8 września 1957 r. w miejscowości Kargowa w Zielonogórskiem. W 1984 r. ukończył studia na Wydziale Aktorskim łódzkiej “filmówki”.

Rok wcześniej rozpoczął pracę w Teatrze Nowym w Poznaniu, gdzie występował do 1988 r. Na poznańskiej scenie zagrał m.in. Dedala w “Zorzy” Bogusława Schaeffera w reżyserii Izabelli Cywińskiej i Kaspra w “Weselu” Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Janusza Nyczaka.

Debiutował w serialu “Królowa Bona”. Jedną z pierwszych filmowych ról Macieja Kozłowskiego był Benko w serialu telewizyjnym “Przyłbice i kaptury” w 1985 r. (reż. Marek Piestrak). Dwa lata później Kozłowski zagrał Wasia, groźnego krasnala działającego na rozkaz Kilkujadka, w komedii Juliusza Machulskiego “Kingsajz”.

Kolejne role Kozłowskiego to m.in.: major von Seebohm w serialu “Pogranicze w ogniu” (1988-1991) reż. Andrzej Konic), aktor amerykański w filmie “Ucieczka z kina Wolność” Wojciecha Marczewskiego (1990), kapitan w “Krollu” (1991) i Barański w “Psach” Władysława Pasikowskiego (1992), żołnierz niemiecki w “Liście Schindlera” Stevena Spielberga (1993), “Ali” w “Mieście prywatnym” Jacka Skalskiego (1994).

Maciej Kozłowski znany był także z głośnych ekranizacji polskiej literatury. W 1999 r. wcielił się w Krzywonosa w “Ogniem i mieczem” Jerzego Hoffmana, w 2001 r. w Gwida w “Wiedźminie” Marka Brodzkiego, a w 2003 r. w Smerdę, dowódcę wojsk Popiela w “Starej Baśni” Hoffmana.

W ostatnich latach zagrał m.in. “Szybkiego” - lidera grupy pruszkowskiej w “Świadku koronnym” Jarosława Sypniewskiego i Jacka Filipiaka (2007) oraz sędziego w “Janosiku. Prawdziwej historii” Agnieszki Holland (2009). Wystąpił też w kilku serialach, m.in. “Ekipie”, “Odwróconych”, “M jak miłość”.

Od 1997 r. był aktorem Teatru Narodowego w Warszawie, gdzie grał w spektaklach Jerzego Grzegorzewskiego i Kazimierza Dejmka. Publiczność oglądała go na narodowej scenie m.in. w rolach: generała Józefa Chłopickiego w “Nocy listopadowej” w reż. Grzegorzewskiego (1997), Kata w przedstawieniu Dejmka “Dialogus de Passione” (1998), Wojtka w “Weselu” w reż. Grzegorzewskiego (2002), Izaaka Widmowera w “Kurce wodnej” w reż. Jana Englerta (2002), Don Juana w “Wiele hałasu o nic” w reż. Macieja Prusa (2008).

W 2006 r. w wywiadzie dla “Gazety Poznańskiej” Maciej Kozłowski podkreślił: “od najmłodszych lat przejawiałem nieodpartą chęć w dążeniu do wolności osobistej”, “miałem swoje zdanie”.

Aktor przyznał, że w latach szkolnych wagarował, często też zmieniał szkoły - uczył się m.in. w liceum i w szkole zawodowej. “Rzucając szkoły, (…) wciąż grałem w piłkę. Na jeden z turniejów dzikich drużyn przyszedł Kazimierz Głowacki, trener trzecioligowej Borty Zgierz i zapytał po meczu, co robię. +Nic nie robię, w piłkę gram i tak sobie chodzę+. Spytał czy zacząłbym się uczyć i chodzić do szkoły, gdyby załatwił mi miejsce w klubie. Zgodziłem się. Dyrektor szkoły, do której mnie zaprowadził, przyjął mnie pod warunkiem, że w ciągu roku zaliczę dwa lata szkoły zawodowej. Udało się i jako 16-latek zadebiutowałem w III lidze. Piłce w życiu wiele zawdzięczam” - wspominał Kozłowski.

Pytany, co spowodowało, że zainteresował się aktorstwem, odparł: “Nie wierzę w przypadki, ale tutaj zadziałał pewien splot okoliczności. Mój kolega z technikum, próbował dostać się do szkoły filmowej i pojechałem z nim do Łodzi na spotkanie konsultacyjne przed właściwymi egzaminami. On wszedł na spotkanie, a ja siedziałem na korytarzu i przyglądałem się tej menażerii, która tam się poruszała. Doszedłem do wniosku, że to ciekawe miejsce, że może warto byłoby spróbować i być może będzie to moje miejsce w życiu. Okazało się, że przeczucie mnie nie myliło”.

W innym wywiadzie (2004, “Viva”), przyznał: “Urodziłem się z poczuciem humoru. I zwykle starcza mi inteligencji, żeby się z siebie śmiać i je ocalić. To pomaga zachować równowagę i dystans. (…) lepiej jest śmiać się z siebie, niż gryźć paluszki z bólu”.

W 2005 r. minister kultury Waldemar Dąbrowski odznaczył grupę pracowników Teatru Narodowego. Wśród uhonorowanych znalazł się Maciej Kozłowski - otrzymał Srebrny Krzyż Zasługi.

Maciej Kozłowski

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Aktorka prosi fanów o przygarnięcie jej. Mąż z drugą żoną bryluje na ściankach
Aktorka prosi fanów o przygarnięcie jej. Mąż z drugą żoną bryluje na ściankach
Alexander Skarsgard i dawny gwiazdor "Harry'ego Pottera" w filmie tylko dla dorosłych. Dostali owacje na stojąco
Alexander Skarsgard i dawny gwiazdor "Harry'ego Pottera" w filmie tylko dla dorosłych. Dostali owacje na stojąco
Już zarabia pierwsze miliony. Fragmenty do obejrzenia przed premierą
Już zarabia pierwsze miliony. Fragmenty do obejrzenia przed premierą
Była pierwszą Kobietą-Kot. Do sieci trafiło jej aktualne zdjęcie
Była pierwszą Kobietą-Kot. Do sieci trafiło jej aktualne zdjęcie
"Chichoty wśród widzów". Klapa w kinach. Miał być hit, wyszedł kit
"Chichoty wśród widzów". Klapa w kinach. Miał być hit, wyszedł kit
Dziecięca gwiazda wyjawia po latach: "rozjaśniali mi ciągle włosy, wreszcie zaczęły wypadać"
Dziecięca gwiazda wyjawia po latach: "rozjaśniali mi ciągle włosy, wreszcie zaczęły wypadać"
Numer 1 w Polsce i na świecie. Widzowie dosłownie rzucili się na niego
Numer 1 w Polsce i na świecie. Widzowie dosłownie rzucili się na niego
Pattinson i Lawrence mieli "zaatakować siebie jak tygrysy". "Możecie to zagrać nago?"
Pattinson i Lawrence mieli "zaatakować siebie jak tygrysy". "Możecie to zagrać nago?"
Aktorka ujawnia szokującą prawdę o swoim ojcu. Po 30 latach zdradza rodzinną tajemnicę
Aktorka ujawnia szokującą prawdę o swoim ojcu. Po 30 latach zdradza rodzinną tajemnicę
Tak dziś wygląda Tim Curry. Od 13 lat jest przykuty do wózka
Tak dziś wygląda Tim Curry. Od 13 lat jest przykuty do wózka
Jej rodzice to hollywoodzkie gwiazdy. Teraz twierdzi, że odcięli ją od pieniędzy
Jej rodzice to hollywoodzkie gwiazdy. Teraz twierdzi, że odcięli ją od pieniędzy
Nie chciał w tym grać, wściekał się na gażę. Po premierze Hackman nigdy się nie odezwał
Nie chciał w tym grać, wściekał się na gażę. Po premierze Hackman nigdy się nie odezwał