Viggo Mortensen
Amerykański aktor filmowy, sławę zdobył przede wszystkim dzięki przełomowej roli Aragorna w trylogii „Władca pierścieni” Petera Jacksona.
Urodził się 20 października 1958 roku w Nowym Jorku, jako syn Amerykanki i Duńczyka – po ojcu odziedziczył nie tylko obco brzmiące nazwisko, ale też nietypowe imię. W dzieciństwie przez dłuższy czas mieszkał z rodzicami w Ameryce Południowej. Dzięki ojcu i licznym podróżom, już jako młody chłopiec nauczył się płynnie mówić po angielsku, hiszpańsku i duńsku.
Studiował na Uniwersytecie St. Lawrence w Canton, zaś po jego ukończeniu odbył kilkuletnią podróż w poszukiwaniu swoich korzeni – do Danii. Tajniki zawodu aktora zgłębiał uczęszczając na warsztaty teatralne Warrena Robertsona w Nowym Jorku. W 1983 roku przeprowadził się do Los Angeles, gdzie dość szybko otrzymał możliwość występu w filmie.
W 1984 roku zadebiutował na małym ekranie, rolą w mini -serialu „Jerzy Waszyngton”, zaś w 1985 roku zadebiutował niewielką rolą, ale za to u wielkiego reżysera – Petera Weira w filmie „Świadek” z Harrisonem Fordem w roli głównej.
W tych samych latach wziął również udział w głośnym filmie Woody’ego Allena „Purpurowa róża z Kairu” oraz w filmie Jonathana Demme’a „Szybka zmiana” – pech chciał jednak, że z obu filmów sceny z jego udziałem wycięto przy montażu. W 1987 roku zagrał w komedii „Zbawienie!”, na planie którego spotkał swoją przyszłą małżonkę, Exene Cervenkę, aktorkę i piosenkarkę w zespole punk-rockowym X.
Począwszy od debiutu, Mortensen grał właściwie nieprzerwanie, przez lata pojawiając się w różnych, mniej lub bardziej znanych, mniej lub bardziej ambitnych filmach, wciąż cierpliwie czekając na rolę swojego życia, która nadejść miała dopiero 15 lat po debiucie.
W międzyczasie zagrał m.in. w horrorze „Teksańska masakra piłą mechaniczną 3” (1990), w głównej roli w debiucie reżyserskim Seana Penna „Indiański biegacz” (1991), u boku Ala Pacino w filmie Briana De Palmy „Życie Carlita” (1993), w kostiumowej roli w „Portrecie damy” Jane Campion (1996), u Ridleya Scotta w „G. I. Jane” (1997) z Demi Moore, u Gusa Van Santa w remake’u Hitchcockowskiego dzieła, zatytułowanym „Psychol” (1998), czy obok Sandry Bullock w dramacie „28 dni: (2000).
Rok 2001 okazał się dla Mortensena przełomowy – wówczas bowiem dostał jedną z głównych ról w najsłynniejszej trylogii filmowej ostatnich lat – „Władcy pierścieni” Petera Jacksona. Jego Aragorn – a tym samym on sam, zaskarbił sobie rzesze fanów na całym świecie, zapewnił mu rozpoznawalność, sławę i perspektywę rozwoju kariery w Hollywood.
W 2004 roku pojawił się jako gwiazda przygodowego filmu „Hidalgo - ocean ognia”. Rok później po raz pierwszy zagrał u Davida Cronenberga w „Historii przemocy” (2005), odstępując od konwencji, w jakiej zwykł występować ostatnimi czasy. I mimo, że w kolejnym roku znowu wystąpił w widowiskowym obrazie historyczno – przygodowym „Kapitan Alatrista” (2006), wracając do typu kina, w jakim najchętniej widzieliby go widzowie, przez krytykę został doceniony za rolę w filmie zgoła odmiennego gatunku, ponownie w reżyserii Cronenberga.
Za rolę w „Eastern Promises” (2007) otrzymał nominację do Oscara, BAFTA i Złotego Globu, nagrodę BIFA, Satellite oraz nagrodę krytyków na MFF w Toronto.
Jednym z najnowszych projektów z udziałem Mortensena jest „Appaloosa” (2008) w reżyserii Eda Harrisa. W planach natomiast jest udział w biograficznym filmie „Poe”, w którym aktor miałby wcielić się w tytułową postać znanego amerykańskiego pisarza. Co ciekawe, reżyserem i scenarzystą filmu ma być Sylvester Stalonne. W 2009 roku zagrał w apokaliptycznym filmie pt. "Droga". Z kolei rok 2011 to rola w filmie "W drodze".
Komentarze