Z "Ocean's 13" do "Braci"
„Bracia” to historia miłosnego trójkąta, który połączył Natalie Portman, Tobeya Maguire’a i Jake’a Gyllenhaala, trzy hollywoodzkie gwiazdy młodego pokolenia w kreacjach na miarę Oscara.
21.05.2010 | aktual.: 16.02.2018 16:19
„Bracia”, najnowszy film sześciokrotnie nominowanego do Oscara Jima Sheridana, w kinach już od 21 maja. Swoją współpracę z tym genialnym reżyserem wspomina scenograf Tony Fanning („Spider-Man”, „Wojna światów”, „Ocean’s 13”).
Jim z natury jest człowiekiem energicznym, więc wszyscy, którzy z nim pracują, muszą się sprężać. Mam nadzieję, że w efekcie końcowym, czyli filmie da się zauważyć, że ani jedna minuta nie została zmarnowana, że nie ma żadnych martwych emocji. Film na pewno będzie emanował aktywnością i spontanicznością, którą czuliśmy na planie. Wokół Jima wszystko musi tętnić życiem. Każdy pomysł żyje i podlega transformacji dopóki nie osiągnie ostatecznego kształtu.
To przejmująca, trzymająca w napięciu opowieść o pułapkach miłości, trudnych wyborach, pożądaniu i wielkiej namiętności.
Pewnego dnia Grace (Natalie Portman)
dowiaduje się, że jej mąż Sam (Tobey Maguire)
, żołnierz armii amerykańskiej ginie w czasie tajnej misji. Wiadomość o jego śmierci to cios dla całej rodziny. Również dla jego brata, Tommy’ego (Jake Gyllenhaal), który w naturalnym odruchu zaczyna pomagać zrozpaczonej dziewczynie. Z upływem czasu Grace i Tommy zbliżają się do siebie. Gdy nie są już w stanie dłużej ukrywać wzajemnej fascynacji i godzą się na rodzące między nimi uczucie, okazuje się, że Sam żyje…
W tym filmie serce będzie musiało stoczyć walkę z rozumem, pożądanie z miłością, wierność z namiętnością.
Nie pożądaj żony bliźniego swego…
„Bracia” w kinach od 21 maja!