Już 7 września na ekrany naszych kin wejdzie najnowszy film Juana Diego Solanasa. W "Odwróconych zakochanych", nietypowym połączeniu romansu i science fiction, obok Jima Sturgessa oraz Kirsten Dunst wystąpiła nasza rodaczka - Agnieszka Wnorowska.
Już 7 września na ekrany naszych kin wejdzie najnowszy film Juana Diego Solanasa. W "Odwróconych zakochanych", nietypowym połączeniu romansu i science fiction, obok Jima Sturgessa oraz Kirsten Dunst wystąpiła nasza rodaczka - Agnieszka Wnorowska.
Urodzona w Białymstoku Wnorowska na ekranie zadebiutowała w 2003 roku. Od tego czasu pojawiła się w tak głośnych produkcjach jak „300” czy „Death Race: Wyścig śmierci”.
Urocza Polka jest nie tylko aktorką, ale również modelką i… kaskaderką!
Wyjechała, gdy miała 16 lat
Agnieszka Wnorowska wyjechała z Polski w wieku 16 lat, tuż po ukończeniu pierwszej klasy liceum sportowego w Białymstoku. Rodzina nastolatki przeniosła się do Kanady. W Montrealu dziewczynka poszła do szkoły.
- Kontynuowałam naukę licealną przy polskim konsulacie w Montrealu, gdzie również zdałam maturę. Nie planowałam kariery aktorskiej. Studiując finanse i język francuski, pracowałam jednocześnie jako modelka (ma 178 cm)- powiedziała Wnorowska w wywiadzie przytoczonym przez Wprost.
Zaczęła od dublowania
Słowiańska uroda Agnieszki zwróciła uwagę ludzi z branży filmowej.
- Pewnego dnia zadzwoniła do mnie agentka z propozycją dublowania w filmie *"Pojutrze" jednej z aktorek, która była do mnie podobna. Następnie dostałam kontrakt kaskaderski w tym samym filmie*- tak swoje początki wspomina nasza rodaczka.
Dzięki temu kontraktowi Wnorowska dostała się do unii artystów, związków zawodowych aktorów i kaskaderów. Jej przygoda z filmem rozpoczęła się na dobre.
Robi to, co lubi
Jak sama przyznaje, obcokrajowcom, których zdradza akcent, w tamtejszym środowisku filmowym naprawdę trudno jest się wybić.
Aktorka, która wystąpiła w kilku największych produkcjach ostatnich lat (m.in. „300” czy wspomniane „Pojutrze”), mimo ukończenia warsztatów aktorskich i kaskaderskich sama do końca nie wie, czy uda jej się w pełni zaistnieć.
- Nigdy nie zastanawiałam się, czy mi się uda. Po prostu robię to, co lubię, co sprawia mi frajdę- przyznała Wnorowska.
W teledysku z Madonną
Agnieszka Wnorowska pojawiła się jak dotąd w trzynastu produkcjach, kreując przeważnie epizodyczne role dalszoplanowe. Ale na tym nie koniec.
- Wiosną kręciłam teledysk dla *Madonny do piosenki "Gang Bang", do nowej trasy koncertowej artystki. Jest to klip wyświetlany na dużym ekranie podczas koncertu Madonny, nakręcony w całości z moim udziałem*- opowiadała Wnorowska w przytoczonym wywiadzie we Wprost.
Modelka i sędzina jeździectwa
Nasza rodaczka nie ogranicza się do aktorstwa i kaskaderki. W dalszym ciągu pozuje do sesji oraz poświęca się swojej pasji, jaką jest jeździectwo. Na tym polu ma już kilka sukcesów.
- Nadal pracuję również jako modelka. Oprócz tego spełniam się jako zawodniczka, trenerka i sędzina dyscypliny ujeżdżania w jeździectwie. W zeszłym roku uczestniczyłam w kwalifikacjach do Igrzysk Panamerykańskich- podkreśliła Wnorowska.
Najnowszy film z udziałem Polki opowiada o parze kochanków, których uczucie jest w stanie pokonać nie tylko przeciwności losu, ale również… prawa fizyki. „Odwróceni zakochani”* już od 7 września w naszych kinach.*