Nicolas Cage w horrorze o Jezusie. Nowy film może wzbudzić kontrowersje
Nicolas Cage wciela się w Józefa w horrorze o dzieciństwie Jezusa. Trailer filmu "The Carpenter's Son" wywołał poruszenie wśród widzów. Przewidują, że film może wywołać kontrowersje z powodu nietypowego podejścia do postaci Jezusa.
Nicolas Cage, znany z niekonwencjonalnych ról, ponownie zaskoczył widzów, tym razem występując jako Józef w horrorze inspirowanym apokryficzną Ewangelią Dzieciństwa Tomasza, która nie jest uznawana przez Kościół Katolicki za część kanonu Biblii. Film "The Carpenter's Son" przedstawia dzieciństwo Jezusa w nowym, mrocznym świetle.
W zwiastunie Cage pyta: - Co czeka nas, gdy w końcu zwrócimy się ku śmierci? - Następnie dodaje: - Niech moja wiara przetrwa - a na ekranie pojawiają się niepokojące obrazy, w tym scena ukrzyżowania. W kolejnych fragmentach Cage mówi: - Wiara. Moja jedyna siła, by stawić czoła samemu diabłu.
"Wednesday" : Czasem trudno zachować powagę
Premiera zwiastuna wywołała szeroką dyskusję wśród internautów. Jeden z komentujących napisał: "Uwielbiam twórców, którzy ryzykują w opowiadaniu historii. To pewnie będzie zły film, ale i tak go obejrzę, żeby zobaczyć, jak podejdą do tak odważnego tematu, jak opowieść o nastoletnich latach Jezusa. To genialny pomysł".
Kolejny widz dodał: "Może jestem złym chrześcijaninem, ale introspektywny body horror o Jezusie (i Józefie) zmagającym się z niezwykłymi mocami uzdrawiania i dawaniem życia, a także kuszeniem przez szatana, jest niezwykle interesujący i może być bardzo pobudzający do myślenia". Inny użytkownik napisał: "Nie mogę się doczekać dyskusji", podkreślając, że film może wywołać kontrowersje. Pojawiły się też żartobliwe komentarze, jak: "Nicolas Cage jako ojczym Jezusa nie był do odhaczenia na mojej liście na 2025 rok."
The Carpenter's Son - Official Trailer | Nicolas Cage, Noah Jupe, FKA twigs | In Theaters Nov 14
W filmie Jezusa gra młody brytyjski aktor Noah Jupe, a w rolę Maryi wciela się FKA Twigs. Antagonistkę, tajemniczą postać o imieniu The Stranger, gra Isla Johnston. Reżyserem produkcji jest Lofty Nathan, egipsko-brytyjsko-amerykański twórca znany z filmów "12 O’Clock Boys" i "Harka".
Jak przypomina Independent, nietypowe filmy biblijne już wcześniej budziły protesty. Przykładem jest "Ostatnie kuszenie Chrystusa" Martina Scorsese z 1988 r., w którym Jezus, grany przez Willema Dafoe, zostaje ukazany jako człowiek pragnący rodziny i doświadczający pokus. Dafoe komentował: "To po prostu dziwne, że w świecie pełnym slasherów i pornografii ludzie tak się oburzyli, bo to historia oparta na powieści i, ogólnie rzecz biorąc, zmienia klasyczną historię, by spojrzeć na postać Jezusa z innej strony, to wszystko. To nie jest spisek mający na celu obalenie czy zmianę religii. To rozważanie, inny sposób spojrzenia na ludzki aspekt Jezusa, a nie tylko boski".
Premiera filmu "The Carpenter’s Son" zaplanowana jest na 14 listopada.
Jak się kręci erotyczne sceny w polskim filmie? Marta Nieradkiewicz o "Trzech miłościach", castingu i intymności na planie. A Piotr Domalewski o "Ministrantach", Kościele i hipokryzji. O tym w specjalnym odcinku Clickbaitu z festiwalu filmowego w Gdyni. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: