Grały spektakl. Nagle ktoś krzyknął: "A kiedy żołnierzy przeprosisz?!"

Podczas spektaklu Barbary Kurdej-Szatan ktoś z widowni wykrzyczał: "A kiedy żołnierzy przeprosisz?!". W rozmowie z Wirtualną Polską aktorka skomentowała tę sytuację. - Grałam dalej, po prostu - powiedziała.

Barbara Kurdej-Szatan zagrała w spektaklu o Inie BenicieBarbara Kurdej-Szatan zagrała w spektaklu o Inie Benicie
Źródło zdjęć: © East News | Pawel Wodzynski
Przemek GuldaKarolina Stankiewicz

24 sierpnia w Teatrze Muzycznym w Gdyni odbyła się premiera spektaklu "Ina. Wolisz, kiedy się śmieję". Barbara Kurdej-Szatan i jej siostra Katarzyna Kurdej-Mania zagrały razem na scenie, by opowiedzieć historię Iny Benity. Spektakl jednak nie jest klasyczną biografią. To meta-opowieść o produkcji spektaklu o Inie Benicie. O jej rolę ubiegają się dwie aktorki (grane przez siostry Kurdej). Poruszająca i tajemnicza historia życiowa Benity stanowi kanwę opowieści o artystkach teraz i kiedyś.

"Uwaga! Przedstawienie nie stroni od odważnych myśli, humoru i (auto)ironii" - czytamy w opisie spektaklu. I rzeczywiście już na początku spektaklu pojawia się aluzja do "tego skandalu", czyli do sytuacji sprzed niemal czterech lat, kiedy to Barbara Kurdej-Szatan za pośrednictwem swojego Instagrama dodała wpis po obejrzeniu filmiku, na którym widać, jak funkcjonariusze Straży Granicznej zachowywali się w stosunku do uchodźców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kultura WPełni: Juliusz Machulski o przekraczaniu granic przez reżyserów

Aktorka zareagowała na nagranie bardzo emocjonalnie. "Maszyny bez serca, bez mózgu, bez niczego!", "Maszyny ślepo wykonujące rozkazy!!!", "mordercy!", "trzęsę się i ryczę", pisała aktorka. Jej wpis, w którym nie brakowało wulgaryzmów, wywołał aferę, a aktorka została wówczas wyrzucona z pracy w TVP. Prokuratura skierowała przeciwko aktorce akt oskarżenia. Na początku grudnia 2022 r. Sąd Rejonowy w Pruszkowie umorzył postępowanie przeciwko oskarżonej uznając, że zarzucany jej czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego. W lutym 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w mocy zaskarżone orzeczenie Sądu Rejonowego w Pruszkowie, co oznaczało, że wyrok jest prawomocny.

Gdy podczas spektaklu zapadła na moment cisza, jedna z osób siedzących na widowni, odwołała się do tamtego wydarzenia i krzyknęła: "A kiedy żołnierzy naszych przeprosisz?!". Barbara Kurdej-Szatan wytrzymała to, nie zareagowała i nie wyszła z roli. Grała dalej.

Zwróciliśmy się do aktorki z prośbą o komentarz w tej sprawie. Barbara Kurdej-Szatan odpowiedziała nam: - Jedna z pań na widowni powiedziała po spektaklu, że myślała, że ten atak słowny był częścią przedstawienia. Rzeczywiście, po bardzo emocjonalnej scenie wojennej, jedna starsza pani, widocznie pod wpływem właśnie ogromnych emocji, tak krzyknęła. Grałam dalej, po prostu. Czasem komuś zadzwoni telefon, czasem ktoś coś odpowie, a czasem, jak widać, krzyknie. Są to zachowania przeszkadzające całej reszcie widowni w odbiorze, ale na szczęście w tym przypadku ani nas z siostrą to nie rozproszyło, ani widowni, wręcz przeciwnie, oklaski po scenach były intensywniejsze, a na końcu owacje na stojąco.

Aktorka opowiedziała też o przesłaniu, jakie niesie sztuka o Inie Benicie: - nasz spektakl inspirowany życiem tajemniczej gwiazdy kina międzywojennego Iny Benity, dotyka trudnych tematów wojennych, niejednoznacznych zachowań ludzkich. Wszyscy ludzie popełniają błędy. Czy ktoś nosi mundur, czy sukienkę, czy dresy. Świat nie jest czarno-biały i ludzie w nim również. Ina Benita była oskarżana, zniszczona wizerunkowo przez plotkę, niewiedzę, bezwzględność. Próbujemy przywrócić jej pamięć i godność, bo na to zasługuje. Była niesamowicie zdolna i kochała życie.

Na koniec Barbara Kurdej-Szatan opowiedziała o swoim stosunku do służb mundurowych: - Na szczęście z mundurowymi się witamy, uśmiechamy do siebie, jednemu panu robiłam niespodziankę urodzinową na zakończenie jego służby, na lotniskach przy spotkaniach ze Strażą Graniczną również jest zawsze bardzo przyjemnie. Większość mundurowych wykonuje swoją służbę z pełnym oddaniem, a ci, którzy ten mundur próbują wykorzystać do nadużywania władzy i okrucieństwa, wyłącznie psują reputację i wizerunek tym prawym i godnym. A ja wierzę, że dobro, godność i prawda zawsze zwyciężą.

Na profilu Facebookowym Teatru Muzycznego w Gdyni pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy osób, którym spektakl się podobał. "Byłam i polecam z całego serca. Obie panie grają brawurowo, nie mówiąc o śpiewie. Muzyka genialna, a historia opowiedziana z humorem, ale i powagą", "Bardzo ciekawy splot biografii Iny Benity i Kurdej-Szatan! (Już dla samych zbiegów okoliczności warto przyjść). Bardzo dużo dobrych pomysłów na realizację! Świetnie opowiedziana historia! Dziewczyny w swoich rolach - rewelacyjne!", "Było wzruszenie, humor, zaduma, osobiste przemyślenia", pisali zachwyceni widzowie.

Miliony wyświetleń "Obcy: Ziemia", katastroficzny finał "I tak po prostu" i mieszane uczucia po "Nagiej broni". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie

"Wygląda imponująco". Nowy zwiastun "Avatara" zachwyca widzów
"Wygląda imponująco". Nowy zwiastun "Avatara" zachwyca widzów
"LARP. Miłość, trolle i inne questy" zaskoczeniem festiwalu. Śmiali się wszyscy
"LARP. Miłość, trolle i inne questy" zaskoczeniem festiwalu. Śmiali się wszyscy
Smarzowski o nowym filmie: "Zrobiłem kilka scen, których się wstydziłem"
Smarzowski o nowym filmie: "Zrobiłem kilka scen, których się wstydziłem"
Skrzywdził jego siostrę. To skończyło przyjaźń aktorów
Skrzywdził jego siostrę. To skończyło przyjaźń aktorów
Numer jeden w Polsce. Tak dużego hitu dla dorosłych w tym roku nie było
Numer jeden w Polsce. Tak dużego hitu dla dorosłych w tym roku nie było
Rekord za rekordem. Powraca hit, który rozłożył na łopatki "Gladiatora"
Rekord za rekordem. Powraca hit, który rozłożył na łopatki "Gladiatora"
3 mln widzów premiery. Polscy widzowie kochają ten gatunek
3 mln widzów premiery. Polscy widzowie kochają ten gatunek
To miał być przebój roku. Wysoka oglądalność, ale skrajne opinie
To miał być przebój roku. Wysoka oglądalność, ale skrajne opinie
"Zbyt etniczne" nazwisko. Tak miał się nazywać gwiazdor kina
"Zbyt etniczne" nazwisko. Tak miał się nazywać gwiazdor kina
"Uwodziciel i erotoman". Krążyły o nim legendy. Miał mnóstwo kochanek
"Uwodziciel i erotoman". Krążyły o nim legendy. Miał mnóstwo kochanek
Dla niej wiek to tylko liczba. Modelka po 50. w szortach i kabaretkach
Dla niej wiek to tylko liczba. Modelka po 50. w szortach i kabaretkach
50 mln widzów w ciągu 10 dni. "Przełomowy, rekordowy, fenomenalny"
50 mln widzów w ciągu 10 dni. "Przełomowy, rekordowy, fenomenalny"