To miał być przebój roku. Wysoka oglądalność, ale skrajne opinie

"To było dla mnie niesamowite przeżycie móc wziąć udział w tej serii i wnieść do niej własne pomysły. Dopóki pozwolą mi opowiadać historie w tym tonie, będę to robił. W tej chwili czuję przypływ entuzjazmu dla tego serialu, który stworzyłem. Myślę, że wystartowaliśmy niesamowicie dobrze. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy dostanę jakiś znak, czy powinienem znaleźć inną pracę czy wrócę do pracy przy ‘Obcym’" – powiedział twórca serialu Noah Hawley w rozmowie z The Hollywood Reporter.

Wypowiedź Hawleya oznacza, że stacja FX oraz Disney jeszcze nie podjęli decyzji o przedłużeniu serialu. Nie wiemy, czy wyniki oglądalności kolejnych odcinków "Obcego" (produkcję można oglądać na antenie FX oraz na platformach streamingowych Hulu i Disney+) utrzymały się na wysokim poziomie.

Wiadomo natomiast, że serial po premierze pierwszych dwóch odcinków gromadził na ogół dobre recenzje krytyków i opinie widzów, które jednak zaczęły się zmieniać na gorsze wraz z rozwojem historii.

"Z każdym odcinkiem tylko gorzej i gorzej. Początkowe zainteresowanie nowymi kontekstami przerodziło się w zażenowanie. Żaden Obcy nie był tak głupi, jednocześnie nie oferując w zamian dobrej zabawy lub wątków do przemyślenia. Tu wszelka potencjalna myśl jest płytka jak kałuża w suszę. A wizualnie, poza nadmiernie używanym, kiczowatym miękkim montażem, nie ma na czym oka zawiesić" - czytamy w recenzji Mateusza Żebrowskiego.

Serialem zachwycona jest natomiast gwiazda kinowych produkcji Sigourney Weaver: "Podziwiam w nim to, że nie jest skoncentrowany na Obcym. Chodzi o to, w jakim świecie będziemy żyć za 100 lat. Myślę, że jego zakres jest o wiele szerszy niż w przypadku kinowego projektu 'Obcy'. Serial jest fascynujący. Opowiada o naszym świecie, o tym, co się z nim stanie, co będzie ważne, o roli chciwości. Po prostu eksploduje niektóre z tematów, które zawsze były częścią serii 'Obcy'. Jest świetnie obsadzony i świetnie zrealizowany".

Miliony wyświetleń "Obcy: Ziemia", katastroficzny finał "I tak po prostu" i mieszane uczucia po "Nagiej broni". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: