Jennifer Aniston nie zaprzecza, że w przeszłości eksperymentowała z botoksem.
42-letnia aktorka została niedawno okrzyknięta najseksowniejszą kobietą w historii przez magazyn "Men's Health". Gwiazda zapewnia, że dziś zawdzięcza młodzieńczy wygląd treningom, diecie i nieinwazyjnym zabiegom kosmetycznym, choć w przeszłości wstrzykiwała sobie pod skórę jad kiełbasiany.
- Ludzie myślą, że cały czas coś sobie wstrzykuję, ale to nieprawda - oznajmiła Aniston. - Nie twierdzę jednak, że nie robiłam tego w przeszłości. Zrezygnowałam, bo z wypełniaczami wyglądałam karykaturalnie. Nie pasują do mnie. Jak dbam o siebie dzisiaj? Cóż, starzeję się i moja skóra się zmienia. Dojrzałam do tego, aby na plażę smarować się filtrem 60, a brak naturalnej opalenizny nadrabiam opalenizną sztuczną. W sumie to nie przejmuję się już tak bardzo swoim wyglądem. Parę miesięcy temu rzuciłam palenie i przytyłam parę kilo. Jeszcze do niedawna panikowałabym z tego powodu i obawiała się, że wszyscy będą mówić, że jestem w ciąży. Dzisiaj po prostu macham na to ręką.
Natasza boi się męża. Dlaczego? ]( http://film.wp.pl/natasza-urbanska-boi-sie-meza-dlaczego-6025272215172225g )*
*[
Co słychać u Kasi z "13 posterunku"? ]( http://teleshow.wp.pl/13-posterunek-co-sie-dzieje-z-aleksandra-wozniak-6026606755153025g )**
**[
Pamiętacie Witię z "Samych swoich"? ]( http://komediowo.pl/gid,13708823,img,13709100,title,Pamietacie-Witie-z-bdquoSamych-swoichrdquo,galeria.html )**