Jet Li w szpitalnym łóżku. Co się dzieje u aktora?

Jet Li to chiński aktor kina akcji, który przebił się także do Hollywood. Od dziecka uczył się sztuk walki (wushu), co później wykorzystał w swojej aktorskiej karierze. Pierwsza ważna rola to ta z "Klasztoru Shaolin" z 1982 r. Gdy cztery lata później zagrał w "Krwawym ringu", zaczął starania o amerykańskie obywatelstwo. Jego Hollywoodzka kariera nabrała rozpędu dzięki takim filmom jak "Zabójcza broń 4" czy "Romeo musi umrzeć". Co to były za czasy! W 2003 r. nakręcił słynne wśród fanów akcyjniaków "Od kołyski aż po grób".

Jet Li uzyskał status legendy kina akcji. Uhonorowaniem tego było dołączenie go do obsady "Niezniszczalnych" w reżyserii Sylwestra Stallone'a. W historii o elitarnej grupie najemników zagrali także Jason Statham, Dolph Lundgren, Terry Crews, Mickey Rourke i Randy Couture. W drugiej części dołączyli do nich na ekranie m.in. Chuck Norris czy Jean-Claude Van Damme, dopełniając tę ligę mięśniaków.

Dziś Jet Li to 62-letni pan, który zdecydowanie rzadziej pojawia się w filmach. Jego ostatnia produkcja to aktorska wersja "Mulan" z 2020 r. Od tamtej pory w zachodniej prasie niewiele mówi się o tym, co robi Jet Li. Więcej pojawia się o nim w azjatyckich mediach. Na początku sierpnia tego roku plotkowano, że mimo ogromnego majątku (ma wynosić nawet 250 mln dolarów), w prezencie ślubnym dla najstarszej córki kupił "jedynie" samochód.

Jet Li, jak na 60-latka, jest wyjątkowo aktywny w mediach społecznościowych, szczególnie na platformie Douyin, która ma być chińską odpowiedzią na TikToka. Jet Li ma tam swoje konto i dość często publikuje fotki i filmiki ze spotkań z fanami. Ostatnio zwrócił na siebie uwagę relacją ze szpitala. Opublikował wideo, które wywołało zaniepokojenie jego fanów. Na nagraniu widać go leżącego w szpitalnym łóżku z zamkniętymi oczami.

Li poinformował, że trafił do szpitala, bo "coś mu się popsuło" i konieczne były "naprawy w systemie", jak pisał pół żartem, pół serio. Przeszedł operację, ale nie zdradził szczegółów dotyczących swojego stanu zdrowia. W jednym z postów napisał: „Niedawno napotkałem kolejne nieoczekiwane wyzwanie”. Po zabiegu pokazał się z opatrunkiem na szyi, zapewniając, że czuje się lepiej.

Hongkońska producentka filmowa Tiffany Chen, bliska przyjaciółka Li, ujawniła, że operacja dotyczyła usunięcia małego, łagodnego guza. Li od 2010 r. zmaga się z nadczynnością tarczycy, którą kontroluje lekami. Po wyjściu ze szpitala Jet Li dla uspokojenia fanów wrzucił zdjęcie, na którym je zupę. "Dziękuję za wasze myśli i błogosławieństwa. Przykro mi, że wiele osób było zmartwionych. Wychodzę z tej fabryki. Zjem coś pysznego, czego życzę też innym" - napisał.

Tragiczna historia "Supermana", Christophera Reeve’a, obrzydliwe sceny w horrorze "Together" i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: