Jimmy Kimmel komentuje groźby Donalda Trumpa. "To jest odwracalne"
Jimmy Kimmel skomentował groźby Donalda Trumpa wobec Demokratów, odnosząc się do własnych przeżyć związanych z zawieszeniem przez Disneya. "Zapewniam, to odwracalne", żartował.
Prezenter Jimmy Kimmel w swoim programie odniósł się do ostatnich wypowiedzi Donalda Trumpa, który zagroził Demokratom "nieodwracalnymi" cięciami w ich programach w związku z niedawnym zamknięciem rządu federalnego. Kimmel nie zgodził się z tą narracją i przywołał własne doświadczenia z zawieszeniem.
- Byłem ostatnio ofiarą zawieszenia - powiedział Kimmel podczas swojego wystąpienia. - One są odwracalne, zapewniam was o tym - dodał, co spotkało się z entuzjastyczną reakcją publiczności.
Eddie Murphy: "Śmieszne to po prostu śmieszne"
Wypowiedź Kimmela nawiązywała do wydarzeń z połowy września, kiedy to Disney zawiesił go po groźbach ze strony przewodniczącego FCC, Brendana Carra, oraz po atakach Donalda Trumpa. Powodem były komentarze Kimmela dotyczące podejrzanego o zabójstwo konserwatywnego aktywisty Charliego Kirka.
Zawieszenie Kimmela wywołało szeroką reakcję opinii publicznej. W obronie prezentera stanęły znane osoby, a petycję w tej sprawie podpisały gwiazdy. Według doniesień, po tej decyzji aż 1,7 mln osób zrezygnowało z subskrypcji powiązanych z Disneyem serwisów streamingowych. Ostatecznie zawieszenie zostało cofnięte po kilku dniach.
Wszystkie te wydarzenia Kimmel przypomniał w swoim monologu, podkreślając, że nawet poważne decyzje mogą zostać odwrócone, jeśli spotkają się z odpowiednią reakcją społeczną.
Jak się kręci erotyczne sceny w polskim filmie? Marta Nieradkiewicz o "Trzech miłościach", castingu i intymności na planie. A Piotr Domalewski o "Ministrantach", Kościele i hipokryzji. O tym w specjalnym odcinku Clickbaitu z festiwalu filmowego w Gdyni. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej