Kobieta bije Filipa Bobka
Przystojny amant znany z serialu „Brzydula” padł ofiarą przemocy. W jednym z nocnych klubów próbował uwieść atrakcyjną i ponętną Małgorzatę Sochę. Skończyło się siniakami i okładami z lodu. Co dość nietypowe – mocnego „kosza” wymierzył mu nie męski konkurent, lecz sama aktorka.
Na szczęście sytuacja wydarzyła się jedynie na planie filmu „Weekend”, komedii gangsterskiej Cezarego Pazury. Filip Bobek gra w filmie postać dyskotekowego playboya, który uwodzi atrakcyjną Maję (Małgorzata Socha). Dość szybko przekonuje się jednak, że kobieta, jest równie seksowna, co niebezpieczna. A na niechciane męskie zaloty odpowiada w nieco brutalny sposób.
„Weekend” to opowieść o dwóch zwariowanych dniach z życia Maxa (Paweł Małaszyński)
i Guli (Michał Lewandowski). Ci dwaj przystojni gangsterzy, przez dwie tajemnicze walizki, wplączą się w największą zadymę w mieście. „Big deal” będą chcieli zrobić nie tylko oni, ale również nowy gang Cyganów, Norman (Paweł Wilczak) i seksowna killerka Maja (Małgorzata Socha). Całą szajkę zamierzają rozpracować: stary wyjadacz na komendzie - Komisarz (Jan Frycz) i debiutujący w wydziale kryminalnym aspirant Malinowski (Antoni Królikowski)
.
„Weekend” to rozrywka, na którą fani polskiego kina czekali od czasu „Killera”! Film podpisany nazwiskiem króla polskiej komedii - Cezarego Pazury gwarantuje, że nikt nie wyjdzie z kina rozczarowany.