Przebój w polskich kinach. "Jedna z najpiękniejszych kobiet na świecie"
"Ballerina" zapowiadała się na potężną finansową i artystyczną klapę. Pierwsza wersja filmu na pokazach testowych wypadła tak źle, że została w całości odrzucona przez wytwórnię. Na pomoc wezwano m.in. Keanu Reevesa. Kilkanaście miesięcy później film pod rozszerzonym tytułem "Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka" okazał się całkiem niezłą produkcją.
Zdjęcia do "Balleriny" realizowane były na przełomie 2022 i 2023 roku pod okiem reżysera Lena Wisemana. Pierwotnie spin-off popularnej serii miał mieć premierę w 2023 roku. Jednak po pierwszych pokazach testowych pojawiły się opinie, że film jest "nieoglądalny", że "nie nadaje się do pokazania widzom", że "może zniszczyć całe uniwersum Johna Wicka".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na te filmy czekamy. Szykują się prawdziwe hity
Na pomoc wezwano twórcę "Johna Wicka" Chada Stahelsky’ego. Wówczas na planie pojawił się również Keanu Reeves, który pierwotnie nie miał wystąpić w spin-offie. Sympatyczny hollywoodzki gwiazdor przyjaciołom w potrzebie nie odmawia. Akcja "Balleriny" rozgrywa się pomiędzy wydarzeniami z trzeciej i czwartej części "Johna Wicka", więc postać grana przez Reevesa mogła pojawić się w filmie.
Główną gwiazdą spin-offa jest jednak Ana de Armas. To na niej ciąży odpowiedzialność za losy filmu. Aktorka już w ostatniej części przygód Jamesa Bonda udowodniła, że potrafi być świetną bohaterką kina akcji. W "Ballerinie" imponuje w scenach walki. "Potrafi być w nich bardziej przekonywująca niż Keanu Reeves. Oglądanie jednej z najpiękniejszych kobiet na świecie, która bije na miazgę szereg bezimiennych złoczyńców, sprawia wiele przyjemności. Jest seksowna i wyjątkowo niebezpieczna" – czytamy w recenzji Ilana Preskovsky’ego z Channel 24.
Ana de Armas wcieliła się w postać Eve, której ojciec został zamordowany, a młodsza siostra porwana. Przepełniona gniewem i żądzą zemsty dziewczyna zwraca uwagę tajemniczej organizacji Ruska Roma, która przygarnia ją i doskonali w sztuce tańca i zabijania (wątek baletnic i Ruskiej Romy pojawił się w trzeciej części "Johna Wicka"). Jako dorosła kobieta, profesjonalna zabójczyni o nieprzeciętnych umiejętnościach i nieodpartym uroku, Eve łamie zasady swojej organizacji, by ruszyć na poszukiwania zabójcy ojca. Jej śladem podąża John Wick.
"Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka" podczas premierowego weekendu zarobiła w amerykańskich kinach 25 mln dolarów (plus drugie tyle na rynku zewnętrznym). Biorąc pod uwagę wszystkie wcześniejsze problemy produkcji, jest to dość dobry wynik. Lepszy od otwarcia pierwszej części "Johna Wicka", choć słabszy od rezultatów kolejnych części. "Ballerinę" można już też oglądać w polskich kinach.
Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka | Zwiastun PL | W kinach 6.06.2025!
Sekta i "Syreny" wśród hitów Netfliksa, mocne sceny w "I tak po prostu", genialne "Mountainhead" i wielka wojna gigantów w kinach. Co dzieje się w "Mission Impossible" i ile tam Marcina Dorocińskiego? O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: