Miał być kit, wyszedł przebój. Kinowy film już podbija polskie domy

Wielu widzów podważało sens realizacji filmu "Vinci 2" i wciąż podważa, bo najnowsza produkcja Juliusza Machulskiego zbiera mieszane opinie. Jednak od strony stricte komercyjnej sequel obronił się w 100 proc.

"Vinci 2""Vinci 2"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Przemek Romanowski

Minęło dwadzieścia lat od głośnego napadu na konwój przewożący "Damę z gronostajem" do Muzeum Czartoryskich. Główny pomysłodawca polskiego skoku stulecia, Cuma (Robert Więckiewicz) mieszka spokojnie w Hiszpanii. Spokój i dostatek uwierają go jednak niczym kamień w bucie, więc gdy tylko nadarza się okazja, wraca na przestępczą ścieżkę.

Kultura WPełni: Juliusz Machulski o filmach swojego życia i Polsce

Co ciekawe, choć "Vinci" z 2004 roku ma status filmu niemal kultowego przeboju sprzed lat, to w kinach wcale nie cieszył się wielką popularnością. Podczas premierowego weekendu zebrał zaledwie 40 tys. widzów. Dzięki dobrym recenzjom i opiniom w sumie udało mu się zgromadzić 345 tys. osób. Był to dopiero 21. wynik w sezonie. Tymczasem najpopularniejszy polski film z 2004 roku "Nigdy w życiu" obejrzało ponad 1,6 mln widzów. Wtedy widzowie woleli oglądać rodzime komedie romantyczne niż komedie sensacyjne.

W pewnym sensie "Vinci 2" odebrał w kinach to, co należało się pierwszej części filmu. Już podczas premierowego weekendu zgromadził blisko 160 tys. widzów. Wynik końcowy poprzednika poprawił już po 9-10 dniach wyświetlania.

"Vinci 2" podzielił widzów. Jedni uważali, że zawiera dużo śmiesznych scen, z przyjemnością się go ogląda i ma do zaoferowania znacznie więcej niż sentyment do pierwszej części. Drudzy, że jest zrealizowany bez polotu, bez pomysłu i jest "skokiem na kasę i kradzieżą sentymentów"? Ostatecznie przeważyła chyba opinia tych pierwszych, bo film Juliusza Machulskiego notował małe spadki popularności i w sumie zebrał w kinach blisko 700 tys. widzów, czyli dwa razy więcej niż oryginał.

Teraz produkcja z Robertem Więckiewiczem, Borysem Szycem, Marcinem Dorocińskim, Łukaszem Simlatem dostępna jest już na platformie Netfliksa. Jak można się było spodziewać, "Vinci 2" od razu wskoczył na pierwsze miejsce listy przebojów w naszym kraju. I podobnie jak w kinach, zapewne długo będzie cieszył się popularnością.

Vinci 2 - Oficjalny zwiastun

Wybrane dla Ciebie
Już dziś wieczorem najlepsza komedia romantyczna. Przygotujcie chusteczki
Już dziś wieczorem najlepsza komedia romantyczna. Przygotujcie chusteczki
Borys Szyc o emocjach na planie "Heweliusza". "Moment, kiedy bierzesz ostatni oddech w swoim życiu"
Borys Szyc o emocjach na planie "Heweliusza". "Moment, kiedy bierzesz ostatni oddech w swoim życiu"
Dwie ikony łączą siły. Lawrence i Stone stworzą film o Pannie Piggy?
Dwie ikony łączą siły. Lawrence i Stone stworzą film o Pannie Piggy?
Tej roli Tomasz Kot żałuje najbardziej. "Absolutna porażka"
Tej roli Tomasz Kot żałuje najbardziej. "Absolutna porażka"
Aktorzy na czarnej liście wytwórni? Mają nie dostać pracy za poglądy
Aktorzy na czarnej liście wytwórni? Mają nie dostać pracy za poglądy
Jan Frycz z mocnym apelem do Karola Nawrockiego. Poszło o ustawę
Jan Frycz z mocnym apelem do Karola Nawrockiego. Poszło o ustawę
Reżyser nowego "Predatora": "Chciałem oddać hołd fanom"
Reżyser nowego "Predatora": "Chciałem oddać hołd fanom"
Nowe zdjęcie Bruce’a Willisa. Spacerował za rękę z opiekunem
Nowe zdjęcie Bruce’a Willisa. Spacerował za rękę z opiekunem
Od ponad 30 lat bada sprawę Heweliusza. Ocenił nowy serial Netfliksa o tragedii
Od ponad 30 lat bada sprawę Heweliusza. Ocenił nowy serial Netfliksa o tragedii
Nowy "Predator" jak "Shrek". Nie ma się czego bać
Nowy "Predator" jak "Shrek". Nie ma się czego bać
Netflix wrzucił fragment ostatniego sezonu "Stranger Things". Zaczyna się niezwykle mrocznie [WIDEO]
Netflix wrzucił fragment ostatniego sezonu "Stranger Things". Zaczyna się niezwykle mrocznie [WIDEO]
Przechodzi do ataku. Domaga się odszkodowania w wysokości 160 mln dol.
Przechodzi do ataku. Domaga się odszkodowania w wysokości 160 mln dol.