Miliard dolarów na koncie. A to jeszcze na pewno nie koniec
Gdy w 2020 roku pojawiła się w kinach pierwsza część "Sonica", większość krytyków, łagodnie mówiąc, nie była zachwycona filmem, a ich uwagę skupiał głównie wątek upadku aktorskiej kariery Jima Carreya. W ciągu pięciu lat "Sonic" stał się jedną z najpopularniejszym kinowych serii, a Carrey, cóż, wciąż w niej występuje.
Niestety, w ostatnich blisko dziesięciu latach jeden z najpopularniejszych hollywoodzkich aktorów lat 90., zdobywca dwóch Złotych Globów ("Truman Show", "Człowiek z księżyca"), wystąpił tylko w poruszającym serialu "Kidding" (za który otrzymał zresztą kolejną nominację do Złotego Globu) oraz w składającej się już z trzech filmów kinowej serii dla dzieci "Sonic", w której jest przeciwnikiem niebieskiego, superszybkiego Jeża, bohatera gier komputerowych.
Swego czasu, znany aktor Dennis Hopper opowiadał anegdotę, w której jego syn po powrocie ze szkoły zadaje mu pytanie: "Tato, dlaczego zagrałeś w takim filmie, jak 'Super Mario Bros?'" Aktor, wyczuwając w głosie syna krytykę, trochę poirytowany odpowiada: "Żebym mógł ci kupić nowe trampki". Syn mu na to: "Wiesz, tato, aż tak tych nowych trampek nie potrzebuję".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sonic 3: szybki jak błyskawica - zobacz nowy zwiastun
Jim Carrey nie ukrywa, że dawno już zapomniał o swoich aktorskich ambicjach. Z emerytury, którą rozpoczął na początku 2022 roku, powrócił, czego też nie ukrywa, dla pieniędzy: "Tak, wróciłem do tego uniwersum. Kupiłem dużo rzeczy i szczerze mówiąc, potrzebuję pieniędzy" – wyjaśnia gwiazdor.
Kilka dni po premierze trzeciej części "Sonica", Carrey zapowiedział, że jest otwarty na nakręcenie kolejnej części filmu. Producenci będą zapewne gotowi zapłacić mu niemal każde pieniądze, bo ekranizacja gry wideo cieszy się coraz większą popularnością (trzeba uczciwie przyznać, że gromadzi też coraz lepsze recenzje).
Pierwsza część zarobiła w kinach 320 mln dolarów, druga – 405 mln dolarów, zaś trzecia wygeneruje około 450 mln dolarów (obecnie 340 mln na koncie). W sumie wpływy z kinowej dystrybucji całej serii przekroczyły już więc miliard dolarów. W Polsce "Sonic 3" po pierwszym weekendzie wyświetlania (wraz z przedpremierowymi pokazami) ma już na koncie 570 tys. widzów.
Największe rozczarowanie roku? A największa beka mijającego 2024 r.? Wybieramy porażki i sukcesy w świecie filmu i seriali. Lista jest długa i kontrowersyjna, jak to w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: