Najbardziej żenujący moment w karierze. Zawstydzili aktora w kilka minut
Liam Neeson wspomina swoje nieudane przesłuchanie do roli Fezzika w filmie "Narzeczona dla księcia". Reżyser Rob Reiner nie ukrywał rozczarowania... wzrostem aktora.
Liam Neeson, znany z takich filmów jak seria "Uprowadzona", "Gwiezdne wojny: Mroczne widmo" czy "Lista Schindlera", podzielił się z Ew.com swoim najbardziej żenującym momentem w karierze. Aktor opowiedział o przesłuchaniu do roli olbrzyma Fezzika w kultowej produkcji "Narzeczona dla księcia" z 1987 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rekordziści. Te filmy zarobiły najwięcej, kwoty przyprawiają o zawrót głowy
Liam Neeson o żenującym przesłuchaniu
Mimo imponującego wzrostu 193 cm, Neeson okazał się zbyt niski do roli. "Kiedy wszedłem na przesłuchanie, reżyser Rob Reiner spojrzał na mnie z wyrazem niesmaku" — wspomina aktor. "Zwrócił się do dyrektora castingu i powiedział: 'Prosiłem o olbrzyma'. Żadnego 'Dzień dobry', 'Dziękuję za przyjście'. Nic takiego".
Neeson przyznał, że czuł się bardziej zawstydzony sytuacją niż urażony. "Było mi szkoda dyrektorki castingu. Naprawdę" — dodał. Ostatecznie rola Fezzika przypadła 224-centymetrowemu wrestlerowi André the Giant.
W rozmowie dla Ew.com aktor zdradził również, że przed rozpoczęciem kariery aktorskiej pracował jako operator wózka widłowego w firmie Guinness. "To była najlepsza praca, jaką kiedykolwiek miałem, łącznie z aktorstwem" — żartuje Neeson. "Uwielbiałem kontrolować palety Guinnessa, układać je i ładować ciężarówki jadące do pubów w Irlandii Północnej".
Liam Neeson to bez wątpienia ulubieniec widzów. Ostatni film z serii "Uprowadzona" zgarnął ponad 300 mln dolarów w kinach na całym świecie. Aktor stał się bohaterem licznych filmów akcji, niegrzeszących wybitnym, zaskakującym scenariuszem ("Ultimatum", "Rozgrzeszenie" itp.). Zaskoczyć może w nowej wersji "Nagiej broni", gdzie zagra wraz z Pamelą Anderson. Kolejna odsłona kultowej komedii wejdzie do kin w Stanach 15 lipca, a w Polsce - 1 sierpnia. Wybór Liama Neesona do roli Franka Drebina Jr. jest o tyle zaskakujący, że seria od lat wyśmiewała filmy akcji, które tak pokochał w ostatniej dekadzie Neeson. Jak wypadnie? "Naga broń" z jego udziałem to jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów tych wakacji.
Fenomen "Dept Q", który widziało pół świata, zaskakująco zabawne "Pod przykrywką" od Prime Video i krwawe, gangsterskie porachunki ze "Strefy gangsterów" SkyShowtime. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: