Kosztował 120 mln, zarobił 14. "Będę spłacał do końca życia"

Podążając za swoją pasją i marzeniami Francis Ford Coppola już w latach 80. zrealizował film, który zadłużył go na dekadę. Swoje ostatnie dzieło, "Magalopolis", jak sam twierdzi, będzie spłacał do końca życia. Opus magnum wybitnego reżysera ma jednak swoich obrońców.

"Magalopolis""Magalopolis"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Przemek Romanowski
13

"Magalopolis" na pewno przejdzie do historii kina jako jedna z największych finansowych porażek. Produkcja, której budżet sięgnął 120 mln dolarów, zarobiła na całym świecie zaledwie 14 milionów. Na dodatek nie była to produkcja, która powstała w dużej wytwórni. W całości została bowiem sfinansowana przez jednego człowieka - Francisa Ford Coppolę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Legendy Hollywood

"Wiem, że będę spłacał film do końca życia. Poszedłem do banku i dali mi 125 milionów dolarów. Odsetki wynosiły 800 tys. dolarów miesięcznie, ale ostatnio nieco spadły. Więc jest w porządku" – powiedział Coppola w rozmowie z "Die Welt".

"Magalopolis" został również, jak to się mówi, zmiażdżony przez krytyków. Otrzymał nawet dwie Złote Maliny – dla najgorszego reżysera i drugoplanowego aktora (Jon Voight). Jednak, w przeciwieństwie do krytyków, wielu twórców broni filmu, m.in. zdobywcy Oscarów Spike Jonze, Guillermo del Toro, Steven Soderbergh czy Quentin Tarantino.

Filmu broni także Adam Driver, który w "Megalopolis" wcielił się w postać genialnego architekta Cezara Catalina, pragnącego dla miasta utopijnej, idealistycznej przyszłości. "Film był dla mnie źródłem ogromnej inspiracji. Jestem zaszczycony, że mogłem w nim zagrać. Francis pozostaje jednym z ostatnich w Hollywood twórców, który żyje i tworzy zgodnie ze swoimi przekonaniami. Wierzę, że w przypadku ‘Megalopolis’ dojdzie do wstrząsu wtórnego i po pewnym czasie zostanie on doceniony jako wizjonerskie, oryginalne dzieło" – czytamy w "Deadline".

"Nie pierwszy raz Coppola zderzył się z twardą rzeczywistością, jednak w ostatnich latach znaczenie sztuki w kulturze jest coraz bardzie minimalizowane, a nasz przemysł filmowy jest tylko pozornie otwarty. Jedynym miernikiem sukcesu filmu jest bowiem to, ile pieniędzy zarobił" – podsumował Driver.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Megalopolis (2024) oficjalny zwiastun PL, zobacz na VOD

Najtrudniejsze pożegnanie w "The Last of Us", na które nie byliśmy gotowi. Pamela Anderson cała w brokacie i pijacki morderczy pakt grupki przyjaciół w serialu BBC. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie

Syn Schwarzeneggera zrezygnował z jednego produktu i stracił aż 15 kg. Ojciec nie kryje dumy
Syn Schwarzeneggera zrezygnował z jednego produktu i stracił aż 15 kg. Ojciec nie kryje dumy
Hugh Jackman i Deborra-Lee Furness sprzedają luksusowy penthouse w Nowym Jorku po głośnym rozstaniu
Hugh Jackman i Deborra-Lee Furness sprzedają luksusowy penthouse w Nowym Jorku po głośnym rozstaniu
Jason Isaacs ujawnił zarobki aktorów w "Białym Lotosie". "Bardzo niska cena"
Jason Isaacs ujawnił zarobki aktorów w "Białym Lotosie". "Bardzo niska cena"
Takiego filmu w Polsce jeszcze nie było. Tylko dla dorosłych widzów
Takiego filmu w Polsce jeszcze nie było. Tylko dla dorosłych widzów
Brad Pitt na ściance z partnerką. Rzadki widok
Brad Pitt na ściance z partnerką. Rzadki widok
Zagrał w "Lilo & Stitch", zmarł kilka tygodni po premierze
Zagrał w "Lilo & Stitch", zmarł kilka tygodni po premierze
Lekarz gwiazdy przyznał się do winy. Grozi mu 40 lat więzienia
Lekarz gwiazdy przyznał się do winy. Grozi mu 40 lat więzienia
Nie zagrała ikonicznej postaci w kultowym hicie, bo... była "za duża"
Nie zagrała ikonicznej postaci w kultowym hicie, bo... była "za duża"
Robin Wright zarobiła mniej na "House of Cards" niż Kevin Spacey
Robin Wright zarobiła mniej na "House of Cards" niż Kevin Spacey
Wielki powrót po latach. Takiej komedii dawno już nie było
Wielki powrót po latach. Takiej komedii dawno już nie było
Nowy hit Netfliksa. "Wciąga od pierwszego odcinka, od pierwszej minuty"
Nowy hit Netfliksa. "Wciąga od pierwszego odcinka, od pierwszej minuty"
Poruszający wpis żony chorego Bruce'a. "Tęsknię i opłakuję to, co było"
Poruszający wpis żony chorego Bruce'a. "Tęsknię i opłakuję to, co było"