Nie możesz przegapić. Jedyna taka polska komedia i film wszech czasów
Jak co tydzień przyglądamy się filmowej ofercie najpopularniejszych stacji telewizyjnych. Podczas weekendu 26-27 kwietnia widzowie będą mogli zobaczyć m.in. słynną komedię z czasów PRL "Nie lubię poniedziałku" oraz jeden z największych przebojów w historii kina - "Żądło".
Sobota 26 kwietnia. Jakie filmy w tv?
"Harry Potter i Komnata Tajemnic" TVN godz. 19:45. Pod koniec przyszłego roku widzowie będą mogli zobaczyć nową ekranizację "Harry’ego Pottera". Jest ona realizowana z myślą o platformie Max. Serial ma się składać z siedmiu sezonów. Każdy z nich będzie adaptacją kolejnej książki J.K. Rowling. Największe emocje budzi obecnie obsada. I tak John Lithgow zagra Albusa Dunbledore’a, Janet McTeer - Minervę McGonagall, Nick Frost - Rubeusa Hagrida, zaś Paapa Essiedu - Severusa Snape’a. Ten ostatni wybór budzi kontrowersje, głównie ze względu na różnicę w kolorze skóry pomiędzy książkowym opisem bohatera a aktorem. Wiele osób bardzo sceptycznie podchodzi więc do nowej ekranizacji. Twierdzą, że lepiej po raz dziesiąty obejrzeć starą.
"Non-Stop" TV Puls godz. 20:00 oraz "Uprowadzona 2" TV Puls godz. 22:00. W sobotni wieczór można zrobić maraton filmowy z Liamem Neesonem. Kilkanaście lat temu, niespodziewanie chyba nawet dla samego siebie, 60-letni wówczas aktor stał się jednym z najpopularniejszych bohaterów kina akcji. Schwarzenegger czy Stallone mieli już duże kłopoty z trafieniem w gusta kinowej widowni, natomiast Neeson, właściwie rówieśnik gwiazd kina z lat 80. czy 90., kręcił przebój za przebojem. Do najlepszym filmów z tego okresu należy seria "Uprowadzona" oraz thriller "Non-Stop", w którym nasz bohater wcielił się w zmęczonego życiem, ale wciąż twardego agenta Sky Marshals, podniebnego szeryfa czuwającego nad bezpieczeństwem pasażerów w samolotach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rekordziści. Te filmy zarobiły najwięcej, kwoty przyprawiają o zawrót głowy
"Inni" TVN7 godz. 0:55. W zestawieniach najlepszych filmów grozy XXI wieku dzieło Alejandro Amenábara zawsze zajmuje wysoką pozycję. Jego akcja rozgrywa się pod koniec II wojny światowej. Grace (Nicole Kidman) wraz z dziećmi mieszka w wielkim, wiktoriańskim domu na wyspie Jersey. Cała trójka czeka na powrót męża i ojca, który zaginął na froncie. Dzieci cierpią na nadwrażliwość na światło słoneczne, dlatego cały dom jest pogrążony w mroku. Panują w nim też inne, ściśle przestrzegane zasady. Na przykład drzwi można otwierać tylko po zamknięciu wszystkich innych. Film Amenábara nie jest typowym horrorem, raczej psychologicznym thrillerem, który skupia się na napięciu i atmosferze. "Innych" można też obejrzeć we wtorek (29 kwietnia) o bardziej przystępnej porze (22:50).
Niedziela 27 kwietnia. Jakie filmy w tv?
"Nie lubię poniedziałku" TVP2 godz. 12:00. Chyba jedyna taka komedia z czasów PRL. Kinowy przebój Tadeusza Chmielewskiego, twórcy m.in. "Gdzie jest generał?" i "Jak rozpętałem drugą wojnę światową". Zręcznie napisany scenariusz i sporo udanych gagów zapewniły jej stałe miejsce w polskiej kinematografii, choć nie brakuje też głosów krytycznych. Film z jednej strony jest trafną satyrą na polską rzeczywistość wczesnych lat 70., ale z drugiej pokazuje jednak fałszywy, a przynajmniej mocno wyidealizowany obraz naszego kraju. Widać w nim sympatię do miasta oraz niewątpliwy entuzjazm pierwszych lat epoki Edwarda Gierka.
"Żądło" TVP Kultura godz. 20:00. Jeden z największych przebojów w historii kina. Cztery lata po zrealizowaniu najpopularniejszego westernu wszech czasów pt. "Butch Cassidy i Sundance Kid", reżyser George Roy Hill ponownie zaprosił na plan swojego filmu Paula Newmana i Roberta Redforda. Kosztujące 5,5 mln dolarów "Żądło" (biorąc pod uwagę inflację ok. 35 mln dolarów) w samych tylko Stanach zarobiło 156 mln dolarów (co dziś daje ponad miliard dolarów). Lata trzydzieste w USA. Dwóch przyjaciół, drobnych oszustów, postanawia zemścić się na wpływowym gangsterze za śmierć swojego przyjaciela. Wymyślają więc przekręt wszech czasów. Siedem Oscarów w tym dla najlepszego filmu, reżyserię, scenariusz i muzykę. Rozrywka najwyższej jakości.
"Gladiator" TVN godz. 23:35. Historyczna produkcja Ridleya Scotta jest bez wątpienia jednym z najsłynniejszych filmów swojej dekady, choć rodziła się w wielkich bólach. Gdy rozpoczęły się zdjęcia, scenariusz nie był jeszcze gotowy, ba składał się z zaledwie kilku kartek. Podczas realizacji na Malcie zmarł na atak serca aktor Oliver Reed. Budżet produkcji został znacznie przekroczony i filmowcy musieli skrócić okres zdjęciowy, co wymusiło pracę niemal przez całą dobę. "W samym środku tego, co robiliśmy, znajdował się wspaniały pomysł, jednak scenariusz był chłamem, absolutną bzdurą. Kilka razy myślałem już, że może najlepszą opcją jest po prostu wsiąść do samolotu i wydostać się stamtąd" - opowiadał Russell Crowe o filmie, który przyniósł mu jedynego Oscara.
Seks i śmierć z Michelle Williams w rozdzierającym serce serialu, koszmar w finale "Białego lotosu" i upadająca, przedziwna kariera Nicole Kidman. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: