Oficjalnie jest Polakiem. Tak Jesse Eisenberg mówi o zaszczycie przekazanym przez Andrzeja Dudę

Po miesiącach zapowiedzi, w końcu się stało. Jesse Eisenberg, aktor i reżyser, otrzymał polskie obywatelstwo. "Największy w życiu zaszczyt" - powiedział po wszystkim i wytłumaczył, dlaczego tak bardzo mu na tym zależało.

Jesse Eisenberg o przyznaniu mu polskiego obywatelstwa
Jesse Eisenberg o przyznaniu mu polskiego obywatelstwa
Źródło zdjęć: © Getty Images | NBC
oprac. MD

Jesse Eisenberg oficjalnie został obywatelem Polski. Akt nadania obywatelstwa wręczył mu prezydent Andrzej Duda podczas ceremonii w Nowym Jorku, zaledwie dzień po tym, jak jego film nagrywany w Polsce - "Prawdziwy ból" - przyniósł Kieranowi Culkinowi Oscara za najlepszą rolę drugoplanową. Jak komentował przyznanie mu polskiego obywatelstwa Jesse?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jesse Eisenberg z dumą o Polsce: "Polska ma jednych z najlepszych filmowców na świecie"

Jesse Eisenberg otrzymał polskie obywatelstwo

- Jestem niewyobrażalnie zaszczycony - skomentował Eisenberg taką zmianę w jego życiu. - To jest największy w życiu zaszczyt i coś, na co czekałem dwie dekady - powiedział po przyznaniu mu polskiego obywatelstwa.

Jesse komentuje: - Gdy kręciliśmy film w Polsce i spacerowałem ulicami, zorientowałem się, że coraz swobodniej czuję się w kraju, w którym moi bliscy żyli dłużej niż ja w Nowym Jorku. Niestety, historia moich przodków zakończyła się tragicznie i w związku z tą tragedią moja rodzina nie czuła związku z Polską. To smuciło mnie, ale też dało poczucie, że ja naprawdę chcę nawiązać więź z Polską tak mocno, jak to tylko możliwe. Naprawdę mam nadzieję, że ta ceremonia i ten niesamowity zaszczyt jest dla mnie pierwszym krokiem - mówię to także w imieniu mojej rodziny - by połączyć się z tym pięknym krajem.

Jego "Prawdziwy ból", inspirowany historią przodków, opowiada o dwóch amerykańskich kuzynach, granych przez Eisenberga i Culkina, którzy podróżują do Polski, by uczcić pamięć zmarłej babci, ocalałej z Holokaustu. Pomysł na film zrodził się po śmierci jego ciotki w 2019 roku, która uciekła z Polski do USA w 1938 roku.

Kręcenie filmu w Polsce zainspirowało Eisenberga do ubiegania się o obywatelstwo, dostępne dla osób mających bezpośrednich przodków urodzonych w kraju lub mieszkających tu po 1920 roku. Aktor podkreślił pragnienie ponownego połączenia się z Polską, zauważając, że jego rodzina mieszkała tu znacznie dłużej niż w Nowym Jorku.

Eisenberg po raz pierwszy ujawnił swoje starania o polskie obywatelstwo w maju ubiegłego roku, w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim", wyrażając chęć poprawy relacji między Żydami a Polakami. "Polska sprawiła, że poczułem prawdziwą więź z czymś historycznie większym niż ja sam" - przyznał i już wtedy mówił, że ma numer PESEL.

Jeden z najdroższych seriali Apple TV+ wrócił! "Rozdzielenie" za bimbaliony dolarów zaskakuje widzów, podobnie jak "The Pitt" od Maxa, który opowiada dramaty z SOR-u. Coś tu jednak nie gra, o czym opowiadamy w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (18)