Potok wulgarnych słów. "Wiesz, że jesteś łajdakiem. Wiesz, że to ty"
Charlize Theron pojawiła się w podcaście "Call Her Daddy", aby promować swój nowy film "The Old Guard 2". Została tam zapytana o incydent, do którego doszło podczas "przesłuchania" do roli na początku jej aktorskiej kariery. Gwiazda zareagowała bardzo emocjonalnie.
"Wiesz, że jesteś łajdakiem. Wiesz, że to ty" – niespodziewanie Charlize Theron skierowała swoje słowa bezpośrednio do osoby, która chciała ją przed laty wykorzystać seksualnie. "Nie pozwolę, żeby jakiś sku... uprawiał ze mną seks" – dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Predatorzy z Hollywood. Prawda o ich czynach wyszła na jaw
"Nie, nie powiem jego nazwiska, ale on dobrze wie. Usłyszał, jak opowiadam tę historię i wiedział, że chodzi o niego. Bardzo się zdenerwował. Później napisał do mnie list, próbując wyjaśnić swoje zachowanie i to, że musiałam je źle zrozumieć. Piep…klasyka, prawda?" - powiedziała aktorka.
Po raz pierwszy swoją historię Charlize Theron opowiedziała w programie "The Howard Stern Show". W skrócie, gdy przyszła do domu reżysera, ten otworzył jej drzwi w piżamie. "Przesłuchanie" skończyło się, gdy mężczyzna położył jej rękę na kolanie. Theron nie czekała na dalszy rozwój wypadków, wstała i wyszła. Roli nie dostała.
"Jeśli mam być całkowicie szczera, to muszę przyznać, że trochę mi się podoba, że teraz musi on siedzieć na gorącym krześle" – podsumowała aktorka.
Fenomen "Dept Q", który widziało pół świata, zaskakująco zabawne "Pod przykrywką" od Prime Video i krwawe, gangsterskie porachunki ze "Strefy gangsterów" SkyShowtime. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: