Priscilla Presley odpowiada na zarzuty dotyczące śmierci Elvisa. "Zdejmijcie czapki foliowe"
Priscilla Presley stanowczo zaprzecza oskarżeniom o przyczynienie się do śmierci Elvisa Presleya, które pojawiły się w pozwie złożonym przez jej byłych partnerów biznesowych.
Priscilla Presley odpowiada na zarzuty dotyczące śmierci Elvisa
Priscilla Presley zmaga się z poważnymi oskarżeniami. Byli partnerzy biznesowi, Brigitte Kruse i Kevin Fialko, złożyli pozew na co najmniej 50 mln dol. Twierdzą, że Presley bezprawnie utrzymywała, iż ma wyłączne prawa do swojego imienia, wizerunku i raz sprzedanych dawniej licencji, narażając ich firmę na poważne straty.
To jednak nie koniec oskarżeń. Kruse i Fialko twierdzą, że Priscilla przyczyniła się do śmierci Elvisa Presleya. W pozwie, do którego dotarło Fox News Digital, Kruse i Fialko twierdzą, że Priscilla nie była zadowolona z warunków rozwodu z Elvisem.
Według dokumentów, Priscilla złożyła wniosek o zastaw na Graceland w 1977 r., co miało wywrzeć presję na Elvisa na kilka miesięcy przed jego śmiercią. "Pomimo wzbogacenia się i wyłudzenia od Elvisa milionów dolarów, około 29 kwietnia 1977 roku Priscilla ustanowiła zastaw na Graceland na kwotę 494 024,49 dolarów, wywierając dodatkową presję na Elvisa niecałe cztery miesiące przed jego śmiercią", czytamy w pozwie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anatomia dramy: Blake Lively i Justin Baldoni
W odpowiedzi na te zarzuty, adwokat Priscilli, Marty Singer, stwierdził: "Priscilla nie miała nic wspólnego z zamachem na JFK, nie tuszowała Strefy 51, nie sfingowała lądowania na Księżycu i nie trzyma potajemnie Wielkiej Stopy w chacie w Kanadzie. Zdejmijcie czapki foliowe i zmierzcie się z rzeczywistością".
Pozew dotyczy również zarzutów, że Priscilla miała manipulować finansami swojej córki, Lisy Marie Presley, w ostatnich godzinach jej życia. Kruse i Fialko twierdzą, że Priscilla wyłączyła aparaturę podtrzymującą życie Lisy Marie, mimo jej wyraźnych instrukcji, by tego nie robić. Marty Singer określił te zarzuty jako "haniebne" i "złośliwe". - Oskarżanie matki w żałobie o przyczynienie się do śmierci córki to nie jest sprytna obrona. To obrzydliwe – powiedział Singer.
Kruse i Fialko wydali oświadczenie: "najwyraźniej obrona pani Presley polega na wymienianiu bezsensownych, przesadnych stwierdzeń, które nie mają żadnej treści. Dokumenty są czarno-białe i mówią same za siebie. Do tej pory pani Presley nie przedstawiła żadnych dowodów na poparcie swoich sprośnych twierdzeń i zamierzamy pociągnąć ją do odpowiedzialności za jej lekkomyślne zachowanie".
Kruse i Fialko twierdzą też, że Priscilla jest "wyrachowaną socjopatką", która wykorzystuje nazwisko Presley dla własnych korzyści. Porównali ją też do "jadowitej żmii gotowej żerować na własnej rodzinie".
W odpowiedzi na te zarzuty, Priscilla złożyła własny pozew, oskarżając Kruse i Fialko o oszustwo i nadużycia finansowe.
Miliony wyświetleń "Obcy: Ziemia", katastroficzny finał "I tak po prostu" i mieszane uczucia po "Nagiej broni". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
