Robbie Williams traci wzrok? Opisuje skutki leku na odchudzanie
Robbie Williams poinformował, że od miesięcy traci ostrość widzenia i łączy to z przyjmowaniem zastrzyków powodujących utratę wagi. Piosenkarz mówi, że dolegliwości wpływają już na jego występy.
Przez show-biznes przetacza się prawdziwa fala wyznań znanych osób, które opisują swoje doświadczenia z lekami na odchudzanie. Jedni rozważniej, inni mniej opowiadają o tym, dlaczego zdecydowali się sięgnąć po takie produkty jak Ozempic, by zmniejszyć swój rozmiar. Jedną z osób, która bardzo otwarcie mówi o tym jest piosenkarz Robbie Williams.
"Kultura WPełni". Daniel Olbrychski nie zamierza milczeć. "Dlaczego miałbym mieć odebrany głos?"
51-letni wokalista, przyznał, że jego wzrok wyraźnie się pogorszył. Zauważył to najpierw na meczu futbolu amerykańskiego, gdy nie był w stanie odróżnić zawodników. Opisał, że widział "tylko kształty na boisku". Potem trafił do optyka i dostał nowe okulary, ale dopiero później powiązał problem z terapią... lekiem na odchudzanie, Mounjaro.
Artysta tłumaczy, że był w gronie wczesnych użytkowników tych zastrzyków. Podkreśla, że od dłuższego czasu doświadcza coraz silniejszego zamglenia obrazu. - Widziałem już od jakiegoś czasu niewyraźnie, a teraz tylko mi się pogarsza. Nie uważam, że to wiek, uważam, że to zastrzyki – w rozmowie z "The Times".
Williams opisał też, jak pogorszenie widzenia wpływa na koncerty. Podczas wykonywania utworu „She’s The One” zwykle śpiewa bezpośrednio do jednej osoby. Teraz, jak relacjonuje, ma trudność, by zobaczyć twarz fanki...
Wokalista bardzo otwarcie mówi, dlaczego zdecydował się na zastrzyki na odchudzanie. Zaznacza, że zastrzyki przyniosły mu ulgę w wieloletnich problemach ze zdrowiem psychicznym. Mówi o zmniejszeniu "stałego psychicznego cierpienia". Wprowadził też nowe nawyki: codzienne treningi, rozciąganie i ćwiczenia siłowe. - Zdiagnozowano u mnie typ 2 samonienawiści - komentował jakiś czas temu. - Bycie większym jest dla mojego zdrowia psychicznego szokująco katastrofalne. Mój wewnętrzny głos mówi do mnie tak, jak Katie Hopkins mówi o grubych ludziach. To doprowadza mnie do szału - kontynuuje.
- Przy dysmorfofobii, kiedy ludzie mówią, że martwią się tym, jak wyglądasz, myślisz: "Tak, udało mi się". A kiedy mówią: "Martwimy się, że jesteś zbyt chudy", w mojej głowie brzmi to jak: "Strzał w dziesiątkę - dotarłem do ziemi obiecanej" - przyznaje Williams.
Williams mówi, że chce ostrzec fanów i zachęcić do wnikliwej weryfikacji terapii. Podkreśla potrzebę, by dobrze sprawdzić wszystkie opcje przed rozpoczęciem przyjmowania podobnych zastrzyków. Opisane przez niego skutki uboczne nie mają jeszcze potwierdzeń w konkretnych, rozbudowanych badaniach, choć w sieci można natknąć się na informacje o podobnych przypadkach.