Robin Williams potwierdził, iż powstanie kontynuacja animacji "Happy Feet: Tupot małych stóp".
W oryginalnym filmie z 2006 roku aktor użyczył głosu dwóm pingwinom o imionach Ramon i Lovelace. Jak zapewnił 58-letni gwiazdor, w sequelu ponownie przemówi w ich imieniu.
- W styczniu udaję się Australii. Tam odbędą się nagrania - zdradził Robin Williams, który nie ukrywa, iż bardzo cieszy się na ponowną współpracę z reżyserem George'em Millerem. – To bardzo miły człowiek.
Przypomnijmy, iż oryginalne dzieło przedstawia losy pingwina imieniem Mumble, jedynego członka ptasiego rodu nie umiejącego śpiewać. Mały bohater odkrywa w sobie inny talent - potrafi doskonale stepować.
Williams ostatnio wystąpił w komedii "Stare wygi".