Śmierć Gene'a Hackmana i jego żony. Wciąż nie doczekali się pochówku

27 lutego pojawiła się wiadomość, że ciało Gene'a Hackamana oraz jego żony Betsy Arakawy (63 l.) znaleziono w ich domu w Santa Fe w Nowym Meksyku. Władze ogłosiły przyczyny śmierci pary kilka tygodni po ich znalezieniu. Betsy zmarła z powodu hantawirusa. Gene zmarł tydzień później z powodu ciężkiej choroby serca, nadciśnienia i zaawansowanej choroby Alzheimera. Ich pies Zinna prawdopodobnie padł z odwodnienia i głodu. W zalewie informacji o przyczynach śmierci i działaniach policji, pojawiły się też doniesienia o trudnej sytuacji rodzinnej Hackmanów, rzutującej na organizację pogrzebu. Hackmanowie już miesiąc czekają na pochówek.

Ciała Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy wciąż nie zostały odebrane, mimo że od ich śmierci minął już ponad miesiąc. Jak podaje "PageSix", biuro koronera w Nowym Meksyku aktualizuje listę nieodebranych zmarłych co poniedziałek, a nazwiska pary pojawiły się na niej 24 marca.

Nie jest jasne, dlaczego ciała Hackmana i Arakawy nie zostały jeszcze odebrane. Możliwe, że rodzina wciąż zajmuje się formalnościami związanymi z pogrzebem. Hackman pozostawił po sobie troje dzieci z poprzedniego małżeństwa z Faye Maltese: Christophera, Leslie i Elizabeth. Leslie przyznała, że choć była blisko z ojcem, nie rozmawiała z nim od kilku miesięcy.

Gene Hackman pozostawił w testamencie majątek wart 80 mln dolarów swojej żonie, jednak z powodu jej wcześniejszej śmierci, pieniądze prawdopodobnie trafią do jego dzieci. Może to jednak prowadzić do konfliktów prawnych, ponieważ syn Christopher zatrudnił już prawnika.

Betsy Arakawa, która nie miała dzieci, przekazała swoje aktywa na rzecz funduszu powierniczego, który najpierw spłaci jej długi medyczne, a następnie przekaże resztę na cele charytatywne. Jej śmierć nastąpiła około tygodnia przed śmiercią męża.

W oficjalnych dokumentach sądowych, na które powołuje się Daily Mail, reprezentantka majątku Hackmana Julia Peters w poniedziałek 17 marca złożyła w sądzie prośbę o wyznaczenie nowego tymczasowego spadkobiercy powiernictwa.

W rozmowie z "Daily Mail" prawniczka specjalizująca się w sprawach powiernictwa Laura Cowan wyjaśniła, że stworzenie dożywotniego zarządu powierniczego ma na celu "wyznaczenie grupy powierników, którzy zarządzają i dystrybuują majątkiem, kiedy pierwotnego powiernika zabraknie". Hackman wyznaczył tylko żonę.

Dodatkowo aktor nie zmieniał swojego testamentu przez lata, co nieco utrudnia sytuację majątkową. Mowa tutaj o problemach z opodatkowaniem, opóźnieniem wypłat, czy innych opłatach ukrytych.

- Ludzie sądzą, że testament jest tylko dla ludzi bogatych. Jednak w przypadku Hackmana jego majątek jest drugorzędny. Większym problemem jest fakt, że jego testament ma 20 lat. Naturalnie zaczynają się więc pojawiać pytania, czy aby faktycznie odzwierciedla on jego życzenia - tłumaczy Cowan. Zauważyła też, że niejasne okoliczności śmierci wcale nie pomagają w sytuacji: "Zapewne nie spodziewali się, że umrą w podobnym czasie, a teraz to może komplikować sprawę".

"Polskie Emmy" rozdane. Kto wygrał w plebiscycie Top Seriale 2025? Nowe "Studio", które trochę dzieli, trochę bawi, a na pewno przyprawia o ciarki żenady. Fenomenalne "Dojrzewanie", o którym nie da się zapomnieć i grube miliony na "The Electric State". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: