"Ta sytuacja jest nieludzka, koszmarna". Uderza w decyzje Trumpa
Laureatka Oscara Patricia Arquette w rozmowie z "The Guardian" opowiedziała o swojej roli w serialu "Rozdzielenie" oraz sytuacji politycznej w USA. Zwróciła uwagę na to, co dzieje się po zmianach wprowadzonych przez Trumpa.
Patricia Arquette, nagrodzona Oscarem za rolę w filmie "Boyhood", wróciła w drugim sezonie serialu "Rozdzielenie" na Apple TV+. W najnowszym wywiadzie postanowiła, jak ostatnio wiele gwiazd Hollywood, zwrócić uwagę na politykę Donalda Trumpa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na te filmy czekamy. Szykują się prawdziwe hity
Patricia Arquette o Trumpie
W jednym z najdroższych seriali ostatnich lat (ponad 20 mln dolarów za odcinek) Patricia Arquette wciela się w Harmony Cobel, surową i kontrolującą menedżerkę w tajemniczej firmie Lumon Industries. W serialu pracownicy decydują się na rozdzielenie swojej świadomości zawodowej od prywatnej, nie pamiętając tego, co dzieje się po drugiej stronie.
Aktorka przyznaje, że nie darzy sympatią swojej postaci, ale czuje do niej współczucie. "To smutne być tak zindoktrynowanym przez organizację czy system myślowy" – mówi Arquette w rozmowie z "The Guardian". Zwraca uwagę na problem podwójnego życia i samooszukiwania się w społeczeństwie. "Ludzie po prostu są katastrofą" – stwierdza wprost.
A od tego wątku było już niedaleko do najnowszych doniesień politycznych z USA. Jako aktywistka Arquette jest przerażona obecną sytuacją za czasów drugiej kadencji Donalda Trumpa. Wyraża zaniepokojenie nasilającym się rasizmem oraz atakami na prawa osób LGBTQ+ i kobiet. Jej siostra, Alexis Arquette, była aktorką i aktywistką transpłciową, która zmarła w 2016 roku.
"Cała ta sytuacja jest nieludzka, koszmarna. Prawa kobiet są również na celowniku, stan po stanie. To naprawdę rozdziera mi serce" – komentuje.
Ostatnio pisaliśmy, że transpłciowej aktorce Hunter Schafer, po decyzji Trumpa, wydano paszport, w którym oznaczono płeć męską, choć w dokumentach figurowała od lat jako kobieta. - Nigdy nie przestaniemy istnieć. Nigdy nie przestanę być osobą transpłciową - mówiła.
Patricia Arquette pochodzi z aktorskiej rodziny – jej rodzeństwo, w tym Rosanna i David, również są aktorami. W swojej karierze współpracowała z wybitnymi reżyserami, takimi jak David Lynch czy Richard Linklater. W 2015 roku, podczas odbierania Oscara, apelowała o równość płac dla kobiet. Aktorka przyznaje, że dziś znajduje się w przełomowym momencie życia. "Moje dzieci są dorosłe. Nie jestem w związku. Zastanawiam się, co chcę dalej robić. To dziwny moment w moim życiu" – wyznaje.
Jeden z najdroższych seriali Apple TV+ wrócił! "Rozdzielenie" za bimbaliony dolarów zaskakuje widzów, podobnie jak "The Pitt" od Maxa, który opowiada dramaty z SOR-u. Coś tu jednak nie gra, o czym opowiadamy w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: