Tomasz Karolak popiera szkolenia wojskowe: "Idę pierwszy!"
Premier Donald Tusk ogłosił plany powszechnych szkoleń wojskowych dla dorosłych Polaków. Tomasz Karolak komentuje ten pomysł. "Idę pierwszy!" - mówi aktor.
Tomasz Karolak
Jak mogliście przeczytać i usłyszeć w mediach w ostatnich dniach, premier Donald Tusk zapowiedział wprowadzenie dobrowolnych szkoleń wojskowych dla dorosłych Polaków. Celem jest przeszkolenie 100 tys. ochotników rocznie do 2027 r., co ma wzmocnić rezerwy Sił Zbrojnych RP. - Już dzisiaj jest tak, że kto decyduje się dobrowolnie na miesięczne szkolenie, otrzymuje wynagrodzenie 6000 zł - komentował premier. - Jestem przekonany, że chętnych nie zabraknie, a dla nas zadaniem jest zapewnienie, żeby każdy zainteresowany mógł takie szkolenie odbyć - dodawał. Tomasz Karolak, aktor i założyciel Teatru IMKA, wyraził pełne poparcie dla tego pomysłu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Karolak: "Jesteśmy w ustroju kapitalistycznym, teatry i tak są finansowe przez państwo!"
Tomasz Karolak o szkoleniach wojskowych
Karolak, pochodzący z rodziny wojskowej, podkreśla znaczenie umiejętności strzeleckich w obecnej sytuacji geopolitycznej. - Nie wiadomo, co może się za chwilę stać - mówi w rozmowie z "Plejadą". - Jak byłem nastolatkiem, to każdego Dnia Dziecka mieliśmy taki rodzaj przysposobienia obronnego, ale chętnie dowiem się, jak działa współczesne pole walki - dodał. Aktor deklaruje gotowość do obrony kraju i zapewnienia bezpieczeństwa swojej rodzinie w razie zagrożenia.
Aktor zwraca uwagę na konieczność przeszkolenia obywateli, by uniknąć sytuacji, w której najmniej wyszkoleni płacą najwyższą cenę na froncie. - Historia Polski pokazuje, że nasz kraj był wielokrotnie teatrem działań wojennych - dodaje Karolak, podkreślając, że przeszkolenie wojskowe jest kluczowe w obliczu potencjalnych zagrożeń.
- To poważna sprawa i wymaga przeszkolonych ludzi. Oczywiście ja mam już swoje lata, nie jestem młodzieniaszkiem – choć kondycja mnie nie opuszcza – dlatego wydaje mi się, że w razie potrzeby mógłbym się po prostu przydać na froncie. Jesteśmy w takiej sytuacji, że nie ma sensu obrażać się na tego typu pomysły - przyznał aktor świadomy, że nie wszystkim propozycja powszechnych, dobrowolnych szkoleń wojskowych się podoba.
Dodał też: - Dla mnie priorytetem jest rodzina, dzieci, bezpieczeństwo. Ale jeśli będzie trzeba pomóc w obronie – zrobię, co w mojej mocy, bez wahania. Teraz co prawda jestem chory, ale jak tylko wyzdrowieję, idę do WKU (Wojskowa Komenda Uzupełnień) i zapisuję się na szkolenie.
Niewiarygodne show Meghan na Netfliksie, gdzie uczy robić kanapki. Fenomenalny "Biały lotos" z zabójstwem na wakacjach w Tajlandii. Szok na Oscarach, rosyjskie wątki i jedna ograbiona aktorka. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
