"Tracę kolejne dziecko". Głośne rozstanie z serialem
O tym odejściu mówią wszystkie branżowe media. Dominika Ostałowska porzuca rolę Marty w telenoweli "M jak Miłość". Co na to jej serialowa mama?
Dominika Ostałowska wcielała się w postać sędzi Marty Mostowiak od pierwszego odcinka telenoweli "M jak Miłość", czyli od 2000 roku. Teraz, po ćwierćwieczu, postanowiła zmienić bieg swojej kariery.
"Pragnę za te wszystkie lata spędzone na planie z całego serca podziękować obu ekipom i reżyserom, a także wszystkim innym pracownikom produkcji. To były piękne chwile, było wiele radości i satysfakcji, ale bywało też czasem bardzo ciężko, i za te momenty wspólnego wspierania się i wzajemnego darowania sobie dystansu i poczucia humoru jestem wdzięczna najbardziej. (...) Dziękuję też ogromnie widzom serialu za te chwile spędzone wspólnie, za niezliczone dowody sympatii i życzliwość" – napisała Dominika Ostałowska w oświadczeniu, które opublikowała w sieci.
Fani zareagowali oczywiście smutkiem. Przez niemal trzy dekady zżyli się z bohaterami najdłużej emitowanej polskiej telenoweli. Przez ten czas obserwowali wzloty i upadki serialowej Marty, jej sercowe perypetie, zawodowe zmagania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rafał Mroczek o fenomenie "M jak miłość" i "łatce" Pawła Zduńskiego. Czym różni się obecny plan zdjęciowy od tego "starego"?
Za Ostałowską będą też na pewno tęsknić twórcy, koleżanki i koledzy z planu "M jak Miłość". Teresa Lipowska, serialowa nestorka rodu, czyli Barbara Mostowiak, mówi w rozmowie z Super Expressem: - Dla mojej bohaterki to smutne, że Barbara traci kolejne dziecko. Nie ma już Marka, Małgosi, teraz do tego dochodzi Marta... No niestety, ale z prawdziwych rodzin też odchodzą dzieci, czy wyjeżdżają i rodzice na starość zostają sami. Barbarze zostaje jeszcze Marysia. Jesteśmy korzeniami serialu, więc nas pokazują, że żyjemy.
W 2013 roku z serialu odeszła Joanna Koroniewska, a w 2018 Kacper Kuszewski czyli Małgosia i Marek. Wspomnianą serialową Marysię gra Małgorzata Pieńkowska. A czy sama Lipowska myślała o odejściu?
- Na razie, póki zdrowie i kondycja pozwalają, to jestem. Daj Boże, by tak było jak najdłużej - mówi kategorycznie w rozmowie z dziennikarzem gazety.
Przypomnijmy, że to kolejne głośne rozstanie z serialem. Niedawno Barbara Bursztynowicz ogłosiła, że odchodzi z "Klanu", w którym gra od 1997 roku.
Jeden z najdroższych seriali Apple TV+ wrócił! "Rozdzielenie" za bimbaliony dolarów zaskakuje widzów, podobnie jak "The Pitt" od Maxa, który opowiada dramaty z SOR-u. Coś tu jednak nie gra, o czym opowiadamy w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: