Wyznanie gwiazdy hitu HBO. "Myślałam, że mnie nie chcieli, bo jestem brzydka"
Aktorka Aimee Lou Wood otwarcie mówi o swoich doświadczeniach z planu trzeciego sezonu "Białego Lotosu" oraz o tym, jak koleżanki z planu pomogły jej poczuć się pewniej podczas kręcenia scen intymnych.
Aimee Lou Wood zyskała sławę dzięki "Sex Education", dziś jest gwiazdą "Białego Lotosu"
Aimee Lou Wood, znana z roli ulubionej bohaterki widzów - Chelsea w serialu HBO "Biały Lotos", ujawniła w wywiadzie dla GQ Hype, że twórca serialu Mike White musiał walczyć o jej angaż. - Ktoś powiedział mi, jak bardzo Mike walczył o mnie – przyznała. - Powiedział: "To musiałaś być ty, bez względu na to, co powiedziało HBO".
Choć doceniła te słowa, w jej głowie pojawiły się wątpliwości. - Pomyślałam: "HBO mnie nie chciało. I wiem dlaczego – bo jestem brzydka. Mike pewnie powiedział: "Proszę, pozwólcie mi zaangażować tę brzydką dziewczynę!'" – wyznała aktorka. - To było to, co miałam w głowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aimee Lou Wood o mitach związanych z seksem:
Wsparcie na planie "Białego Lotosu"
Praca z doświadczonymi aktorkami, takimi jak Michelle Monaghan i Carrie Coon (obie wcieliły się w przyjaciółki spędzające urlop w luksusowym resorcie), pomogła jej podczas kręcenia odważnych scen.
- Poczułam się o wiele lepiej, ponieważ to, co mnie niepokoiło w "Sex Education" (aktorka grała we wszystkich sezonach hitu Netfliksa), a co dopiero teraz sobie uświadamiam, to nie fakt, że miałam sceny seksu, ale że czułam się, jakbym była w tym jedyna – tłumaczyła Wood. - W pierwszym sezonie nikt inny z głównej obsady nie doszedł do tak ekstremalnych sytuacji jak ja, i myślę, że to sprawiło, że czułam się odsłonięta.
Aktorka odniosła się też do komentarzy na temat swojego wyglądu, które odwracają uwagę od jej pracy. - Bardzo mnie cieszy, że to symbolizuje bunt i wolność, ale jest pewna granica – powiedziała, odnosząc się do uwag na temat swoich zębów, które odbiegają od hollywoodzkiego kanonu.
- Cała rozmowa dotyczy tylko moich zębów i to trochę mnie smuci, ponieważ nie mogę mówić o swojej pracy. Myślą, że to miłe, bo nie krytykują. Po chwili dodała: - I muszę to powiedzieć... Nie wiem, czy gdyby to był mężczyzna, czy rozmawialibyśmy o tym aż tyle? Cały czas chodzi o wygląd kobiety.
"Polskie Emmy" rozdane. Kto wygrał w plebiscycie Top Seriale 2025? Nowe "Studio", które trochę dzieli, trochę bawi, a na pewno przyprawia o ciarki żenady. Fenomenalne "Dojrzewanie", o którym nie da się zapomnieć i grube miliony na "The Electric State". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
