Aktor w rezydencji Trumpa. "Wspieranie pielęgniarek nie jest polityczne"
Aktor znany z "Pełnej chaty" odniósł się do fali krytyki po swoim udziale w gali w Mar-a-Lago, rezydencji Donalda Trumpa. John Stamos podkreślił, że wspieranie pracowników służby zdrowia jest niezbędne i ponad podziałami politycznymi.
61-letni John Stamos spotkał się z negatywnymi reakcjami w mediach społecznościowych po tym, jak w sieci pojawiły się zdjęcia z jego udziału w wydarzeniu w rezydencji Donalda Trumpa. Gala miała na celu uhonorowanie pielęgniarek i pracowników służby zdrowia, ale zdania co do imprezowania w posiadłości prezydenta, gdzie ten gości znanych i gra w golfa, były mocno podzielone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hollywood kontra Trump
Po wydarzeniu u Donalda Trumpa
Aktor odpowiedział na krytykę na Instagramie, wyjaśniając swoje motywy. "Przyjąłem zaproszenie do poprowadzenia Palm Beach Ray of Hope Gala – wieczoru poświęconego uhonorowaniu i wsparciu naszych bohaterów z pierwszej linii" – napisał Stamos. "To bezstronne wydarzenie wspiera The Academy for Nursing and Health Occupations, organizację, która co roku szkoli 350-400 pielęgniarek, bezpośrednio odpowiadając na krytyczny niedobór pracowników służby zdrowia w hrabstwie Palm Beach".
Stamos podkreślił, że wspieranie pracowników medycznych nie powinno być kwestią polityczną. "Wspieranie pielęgniarek nie jest polityczne – jest niezbędne" – zaznaczył. "To ludzie, którzy dbają o nas i nasze rodziny, kiedy najbardziej tego potrzebujemy. Uważam, że powinniśmy okazywać im taką samą niezachwianą dedykację, jaką oni okazują nam każdego dnia" - napisał.
Dodał również: "Moje wartości i poglądy polityczne pozostają niezmienione, a jeśli nie chcecie przekazać darowizny na Palm Beach Ray of Hope, proszę, rozważcie wsparcie Democracy Forward".
Pomimo krytyki ze strony niektórych internautów, wielu fanów stanęło w jego obronie, podkreślając jego prawo do wspierania ważnych inicjatyw. "John Stamos może występować gdzie chce. Każdy ma różne poglądy, ale nie ma potrzeby atakować kogoś za jego wybory" – napisał jeden z użytkowników X.
John Stamos od dawna angażuje się w działalność charytatywną. W grudniu 2022 roku pomógł w prowadzeniu zbiórki dla Akademii Szeryfa Hrabstwa Los Angeles po tragicznym wypadku, w którym ucierpiało 25 rekrutów. Jego żona, Caitlin McHugh Stamos, współzałożyła organizację non-profit Civic Soul, która dąży do zjednoczenia ludzi poprzez "akty służby, współczucia i wspólnego człowieczeństwa".
"Polskie Emmy" rozdane. Kto wygrał w plebiscycie Top Seriale 2025? Nowe "Studio", które trochę dzieli, trochę bawi, a na pewno przyprawia o ciarki żenady. Fenomenalne "Dojrzewanie", o którym nie da się zapomnieć i grube miliony na "The Electric State". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: