Colin Farrell w żałobie. Zmarł ojciec aktora

Eamonn Farrell, były piłkarz Shamrock Rovers, odszedł 9 kwietnia w szpitalu Beaumont w Dublinie, otoczony rodziną. Informację o jego śmierci podał "Daily Mail". Pozostawił żonę Eileen, z którą ożenił się w 2016 roku, oraz dzieci: Eamona, Catherine, Claudine i znanego aktora Colina Farrella.

W nekrologu rodzina napisała, że Eamonn odszedł spokojnie, po długiej chorobie, którą dzielnie znosił. "Zmarł otoczony kochającą rodziną i doskonałym personelem oddziału Whitworth" - brzmiało oświadczenie.

Farrell był cenionym piłkarzem Shamrock Rovers w latach 60., grając u boku brata Tommy'ego. Był częścią drużyny, która zdobyła Puchar FAI w 1962 roku. Klub oddał mu hołd, podkreślając jego wkład w historię zespołu.

Colin Farrell urodził się w Dublinie jako najmłodsze dziecko Eamonna i Rity Farrell. Aktor wielokrotnie wspominał ojca i ambicje podążania jego śladami w świecie futbolu. - Grałem do 15. roku życia i myślałem, że to moja droga. A potem zdałem sobie sprawę, że zajmę się czymś mniej znaczącym - aktorstwem – mówił z humorem.

Uroczystości pogrzebowe Eamonna Farrella zaplanowane są na 12 kwietnia. Śmierć ojca aktora to również czas żałoby dla jego bliskich. Syn Colina ze związku z polską aktorką, Alicją Bachledą-Curuś, Henry Tadeusz, stracił dziadka.

"Polskie Emmy" rozdane. Kto wygrał w plebiscycie Top Seriale 2025? Nowe "Studio", które trochę dzieli, trochę bawi, a na pewno przyprawia o ciarki żenady. Fenomenalne "Dojrzewanie", o którym nie da się zapomnieć i grube miliony na "The Electric State". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: