Droższy od kinowych produkcji. Teraz do obejrzenia w Polsce za darmo
Już 23 kwietnia na platformie Disney+ pojawią się trzy nowe odcinki najdroższego, obok "Władcy Pierścieni: Pierścieni władzy", serialu w historii - "Gwiezdne wojny: Andor". Z tej okazji wytwórnia Disneya zdecydowała się na niespotykaną wcześniej promocję.
Gdy w 2022 roku Amazon na produkcję pierwszego sezonu "Władcy Pierścieni: Pierścieni władzy" wydał aż 475 mln dolarów (nie licząc 250 mln przeznaczonych na wykupienie praw do nakręcenia wielosezonowego serialu opartego na twórczości J.R.R. Tolkiena), wszyscy łapali się za głowy. Tak ogromnych kwot na produkcję swoich najdroższych filmów nie wydają przecież nawet hollywoodzkie wytwórnie.
Z informacji opublikowanych przez magazyn "Forbes" wynika, że serial "Gwiezdne wojny: Andor" (składający się z dwóch dwunastoodcinkowych sezonów) kosztował w sumie 700 mln dolarów. "Andor" stał się więc nie tylko najdroższym projektem realizowanym przez platformę Disney+, ale także drugą najbardziej kosztowną produkcją ze świata "Star Wars" (dzieląc kwotę 700 mln dolarów równo na dwie części). Tylko "Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy" pochłonęły więcej pieniędzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Andor S2 - trailer [napisy]
Te ogromne pieniądze nie zostały jednak zmarnowane. Ze wszystkich serialowych produkcji "Gwiezdnych wojen" "Andor" zebrał najlepsze recenzje zarówno od widzów, jak i od krytyków (aż 96 proc. pozytywnych ocen na portalu Rotten Tomamatoes). Był też wyżej oceniany niż większość kinowych filmów z gwiezdnej sagi. "To najlepsze, co spotkało ‘Gwiezdne wojny’ od czasu ‘Imperium kontratakuje’" – napisał jeden z krytyków.
Pierwszy sezon produkcji Disney+ rozgrywał się pięć lat przed wydarzeniami z "Łotra 1" i "Nowej Nadziei". Serial przybliżył widzom postać Cassiana Andora (Diego Luna) na początku jego zatargów z Imperium oraz pierwszych prób wciągnięcia go w Rebelię. Poznajemy jego świat, bliskich, a także w retrospekcjach widzimy jego dzieciństwo. Andor nie jest tak nieskazitelnym bohaterem jak na przykład Luke Skywalker. Trochę wbrew sobie staje się jednak jednym z bohaterów Rebelii.
Pierwsze trzy odcinki drugiego sezonu "Andora" pojawią się na platformie Disney+ 23 kwietnia. Natomiast od 11 marca widzowie mogą obejrzeć, całkiem za damo, pierwsze trzy odcinki pierwszego sezonu serialu ze świata "Gwiezdnych wojen". Są one dostępne na platformie YouTube i widać, że cieszą się już bardzo dużą popularnością (warto w tym miejscu zaznaczyć, że dostępna jest tylko oryginalna wersja językowa z angielskimi napisami).
Niewiarygodne show Meghan na Netfliksie, gdzie uczy robić kanapki. Fenomenalny "Biały lotos" z zabójstwem na wakacjach w Tajlandii. Szok na Oscarach, rosyjskie wątki i jedna ograbiona aktorka. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
