Drugi sezon programu Meghan totalną klapą. Widzowie nie chcą oglądać księżnej
Drugi sezon programu "Z miłością, Meghan" nie znalazł się w Top 10 najchętniej oglądanych programów Netflixa, mimo że pierwszy sezon przyciągnął 2,6 mln widzów w pierwszym tygodniu.
Drugi sezon programu "Z miłością, Meghan" zadebiutował na Netfliksie 26 sierpnia, ale nie zdołał przyciągnąć wystarczającej liczby widzów, by znaleźć się w Top 10 najchętniej oglądanych programów. W pierwszym tygodniu od premiery, show miało o co najmniej 500 tys. mniej widzów niż pierwszy sezon, który w marcu 2024 r. przyciągnął 2,6 mln osób.
Program, który spotkał się z falą negatywnych recenzji, nie zdołał przebić się do czołówki, mimo że dziesiąty w rankingu serial "Dzikość" zdobył zaledwie 2,1 mln wyświetleń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na te seriale czekamy!
Serial "Z miłością, Meghan", w którym księżna przygotowuje przekąski dla gości z pomocą światowej sławy szefów kuchni czy własnoręcznie robi dekoracje, został zmiażdżony przez krytyków. "Times of London" określiło show jako "miejsce, gdzie nieistotne spotyka się z nieznośnym".
Netflix nie ujawnia danych oglądalności dla programów spoza Top 10, ale wiadomo, że "Z miłością, Meghan" musiał mieć znacznie mniej widzów niż w pierwszym sezonie. Spadek popularności nastąpił po zmianach w umowie produkcyjnej z Meghan Markle i księciem Harrym.
Pomimo niskiej oglądalności, program może nadal być kontynuowany, ponieważ promuje produkty z marki lifestyle'owej Markle, As Ever, w którą Netflix jest mocno zaangażowany. Produkty takie jak herbata, wino i mieszanki do pieczenia są częścią oferty, a Netflix dzieli się zyskami z tej działalności.
"Z miłością, Meghan" jest jednym z pięciu projektów zrealizowanych w ramach umowy o wartości 100 mln dolarów między Netfliksem a Archewell Productions, która wygasła tego lata. Nowa umowa, choć mniej wartościowa, daje Netfliksowi prawo pierwszeństwa do projektów filmowych i telewizyjnych Archewell.
Miliony wyświetleń "Obcy: Ziemia", katastroficzny finał "I tak po prostu" i mieszane uczucia po "Nagiej broni". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: