Jej mąż jest miliarderem. Hayek chce być niezależna i zarabiać jeszcze więcej
Salma Hayek szczerze opowiedziała o swojej motywacji do samodzielnego zarabiania, mimo że jej mąż, François-Henri Pinault, posiada miliardową fortunę. Aktorka przyznaje, że pragnie być niezależna finansowo. Właśnie podjęła decyzję, że chce zarabiać jeszcze więcej.
Salma Hayek, gwiazda "Fridy", w wywiadzie dla "WSJ. Magazine" podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat finansów i niezależności. "Wspieram wiele aspektów mojego życia i siebie samej. Czuję presję, by zarabiać określoną sumę pieniędzy i to mi się podoba. A teraz zdecydowałam, że chcę zarabiać jeszcze więcej".
58-letnia aktorka ujawniła, że ona i jej mąż, 62-letni François-Henri Pinault, nie mają intercyzy i dbają o swoje finanse oddzielnie. Francuski biznesmen podziwia swoją żonę za jej niezależność. "Myślę, że on uważa to za seksowne" — powiedziała gwiazda. Hayek i Pinaultem mają córkę, 17-letnią Valentinę. Aktorka zdradziła, że rozważa kilka pomysłów na wspólne projekty z nastolatką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hayek wie, co znaczy bieda
Jak podaje serwis PageSix, Hayek urodziła się w zamożnej rodzinie. Jej ojciec był dyrektorem w branży naftowej. Gdy Salma miała 20 lat, rodzina straciła fortunę. Meksykańska aktorka przeprowadziła się wtedy do Los Angeles i stała się żywicielką rodziny. "To wtedy stałam się najlepszą wersją siebie" — przyznała.
Po ślubie z Pinaultem, dyrektorem generalnym luksusowej grupy Kering, Hayek zauważyła, że ludzie wokół niej chcieli rozmawiać głównie o pieniądzach. "Dla mnie ekscytujące w posiadaniu dużej ilości pieniędzy było to, że nie musiałam o nich myśleć, a okazało się, że wszyscy chcieli ze mną rozmawiać tylko o pieniądzach" — powiedziała.
Gwiazda zauważyła również, że inni bogaci ludzie chcieli się z nią zaprzyjaźnić tylko ze względu na jej majątek. "Obcy ludzie przychodzili do mnie, nie będąc nawet przyjaciółmi, ale myśleli, że powinniśmy się przyjaźnić, bo oni też są bogaci" — stwierdziła.
Udane małżeństwo
Salma Hayek i François-Henri Pinault 25 kwietnia świętowali 15. rocznicę. Aktorka upamiętniła ten wyjątkowy dzień na Instagramie, dzieląc się zdjęciami z ich ceremonii. "Nie ma słów, by opisać błogosławieństwo znalezienia swojej bratniej duszy. Dla wszystkich, którzy ją znaleźli, nigdy nie bierzcie tego za pewnik. Dla tych, którzy jeszcze nie znaleźli, nigdy się nie poddawajcie" - napisała.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o "Napadzie" na Netfliksie, zastanawiamy się, dlaczego Laura Dern zagrała w koszmarnej "Planecie samotności" i zachwycamy się nowym serialem Max, "Franczyza". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: