Gwyneth Paltrow nie wierzy w nagły koniec kariery aktorskiej Joaquina Phoeniksa.
W ostatnich miesiącach Phoenix oświadczył, że odchodzi z branży filmowej, aby skoncentrować się na karierze muzycznej. Z wielu stron pojawiły się sugestie, że odważny krok gwiazdora to jedynie projekt artystyczny i prowokacja. Paltrow jest podobnego zdania.
- Musi być na to jakieś wytłumaczenie - twierdzi aktorka. - Nie jestem pewna, jakie, ale nie uwierzę w to, że Joaquin skończył z aktorstwem, aby zostać raperem. To zbyt dziwaczne.
Przedstawiciele Phoeniksa zapewniają tymczasem, że gwiazdor bardzo poważnie podchodzi do swojej nowej roli.
Gwyneth Paltrow i Joaquin Phoenix spotkali się niedawno na planie filmu "Two Lovers".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.