Josh Brolin ogłasza dłuższą przerwę od aktorstwa. "Chcę złapać realne życie"
Josh Brolin powiedział, że po intensywnym roku planuje dłuższy urlop od pracy na planie. Aktor, który obecnie promuje film "Uciekinier", uważa, że taka przerwa dobrze wpływa na jego pracę.
Josh Brolin promuje film "Uciekinier" Edgara Wrighta i jednocześnie szykuje się do wytchnienia od planów zdjęciowych. W rozmowie z Perri Nemiroff podkreślił, że po tym, jak zakończy promocję filmu, chce na chwilę "złapać realne życie", a potem wrócić do pracy z nową energią. Produkcja trafiła do kin w Polsce 14 listopada.
- Zrobię sobie dłuższą przerwę. I zapomnijmy o "zasłużonej" czy jakimkolwiek innym przymiotniku. Myślę po prostu, że dobrze jest czasem złapać prawdziwe życie, by później móc wnieść coś wartościowego do swojej pracy - powiedział aktor.
"Kultura WPełni". Daniel Olbrychski o spotkaniu z Angeliną Jolie
W "Uciekinierze" Glen Powell gra zdesperowanego Bena Richardsa, który dobrowolnie wchodzi do śmiertelnego teleturnieju. Brolin wciela się w producenta wykonawczego programu, Dana Killiana, a gospodarza show, Bobby’ego Thompsona, gra Colman Domingo. W obsadzie są także Lee Pace, Emilia Jones, Michael Cera, Katy O’Brian i William H. Macy.
Brolin zwrócił uwagę na rozpoznawalny styl Wrighta. - Jest ton, który łączy akcję i humor. W tym, co robi, zawsze jest coś humorystycznego i absurdalnego. Zajmujemy się ciężkim tematem, a on potrafi wnieść wartość rozrywkową. - Aktor podkreślił też drobiazgowość reżysera i jego komunikację na planie
Wspomniał również o operatorze Chung-hoon Chungu. - Jestem wielkim fanem ‘Oldboya’. Byłem bardziej zdenerwowany pracą z nim niż z kimkolwiek innym na planie.
Aktor odniósł się także do reakcji na film "Zniknięcia" i rozmów o nagrodach. - Widzieć, że "Zniknięcia" są tak doceniane, to wspaniałe. Amy Madigan stworzyła genialną postać. Chciałbym, by to zostało zauważone. - Jak dodał, sam stosunek do nagród odkłada na bok, liczy się dla niego kreacja i doświadczenie widza.
"Uciekinier" rozgrywa się w niedalekiej przyszłości w rozwarstwionej Ameryce, gdzie polowanie na uczestników show staje się rozrywką mas. Film łączy temat nadużyć władzy z rozrywkową formą, charakterystyczną dla Wrighta ("Baby Driver"). Film można już oglądać w kinach.