Kosztował 72 mln złotych. Na razie zarobił skromne 2 miliony. Klapa?

Jeden z najdroższych filmów w historii polskiej kinematografii "Chopin, Chopin!" ma już za sobą pierwszy weekend wyświetlania w kinach. Jak sobie poradził? Odpowiedź nie jest prosta. Z czysto komercyjnego punktu widzenia – słabo.

Karolina Gruszka jako Delfina PotockaKarolina Gruszka jako Delfina Potocka
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Przemek Romanowski

Tomasz Raczek uważa, że "film robi schizofreniczne wrażenie: rozmach produkcyjny i efektowność zdjęć roztrzaskuje się o fatalny scenariusz i udawaną psychologię. Eryk Kulm jr. wygląda jak Chopin i umie grać na fortepianie więc jest gotowy do zagrania tej postaci. Czujemy jego potencjał i robi się przykro, gdy trzeba przyznać, że rola została tak źle napisana, że nie dało się z niej stworzyć kreacji. Film dłuży się i zniechęca do muzyki nadmiarem wszystkiego i trzymaniem się zasady ‘Chopin kompozytorem wielkim był’".

Kultura WPełni: Juliusz Machulski o filmach swojego życia i Polsce

"Cała nadzieja w Konkursie Chopinowskim, że przywróci muzyce Chopina wdzięk, lekkość i potęgę oddziaływania" – dodaje Raczek. XIX Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina, który trwał będzie do 23 października, daje też nadzieję, że na fali medialnego rozgłosu związanego z tym wydarzeniem "Chopin, Chopin!" poprawi swoje notowania w kinach. Bo na razie nie jest dobrze, jak na produkcję, która kosztowała 72 mln złotych (choć Wikipedia podaje też kwotę 65 mln złotych).

Tak czy inaczej, "Chopin, Chopin!" jest drugą najdroższą filmową produkcją w Polsce po 1989 roku. Okres zdjęciowy trwał cztery miesiące. W filmie zagrało 260 aktorów i epizodystów, ponad 5000 statystów. Na planie wykorzystano około 300 historycznych pojazdów, ponad 1000 kompletów kostiumów, 600 par butów, 200 cylindrów, setki dodatków. Część zdjęć zrealizowano w Bordeaux oraz na Majorce. W Polsce ekipa filmowa pracowała na Dolnym Śląsku (Lubiąż, Szczawno, Żelazno), a także w Pszczynie i Żaganiu oraz na terenie województw: śląskiego, lubuskiego, łódzkiego i mazowieckiego.

Ten rozmach musiał kosztować. W ostatnich 35 latach polska kinematografia więcej pieniędzy (76 mln złotych) wydała jedynie na realizację "Quo Vadis", który miał premierę w 2001 roku. Tyle, że film Jerzego Kawalerowicza obejrzało w kinach 4,3 mln widzów, co i tak nie pokryło kosztów produkcji, bo przychody ze sprzedaży biletów sięgnęły 70 mln złotych.

"Chopin, Chopin!" podczas premierowego weekendu zgromadził w kinach około 90 tys. widzów, co daje wpływy w granicach 2 mln złotych. Na razie jest to kropla w morzu potrzeb. Producenci (Akson Studio i TVP) liczą zapewne na szkoły, które są w stanie znacznie poprawić wynik w środku tygodnia. Pod koniec września kina organizowały bezpłatne pokazy filmu "dla nauczycieli muzyki, języka polskiego, historii oraz zainteresowanych tematyką". Za tydzień przekonamy się, czy przyniosły one wymierne efekty.

CHOPIN, CHOPIN! - Zwiastun PL (Official Trailer)

Wybrane dla Ciebie
Już dziś wieczorem najlepsza komedia romantyczna. Przygotujcie chusteczki
Już dziś wieczorem najlepsza komedia romantyczna. Przygotujcie chusteczki
Borys Szyc o emocjach na planie "Heweliusza". "Moment, kiedy bierzesz ostatni oddech w swoim życiu"
Borys Szyc o emocjach na planie "Heweliusza". "Moment, kiedy bierzesz ostatni oddech w swoim życiu"
Dwie ikony łączą siły. Lawrence i Stone stworzą film o Pannie Piggy?
Dwie ikony łączą siły. Lawrence i Stone stworzą film o Pannie Piggy?
Tej roli Tomasz Kot żałuje najbardziej. "Absolutna porażka"
Tej roli Tomasz Kot żałuje najbardziej. "Absolutna porażka"
Aktorzy na czarnej liście wytwórni? Mają nie dostać pracy za poglądy
Aktorzy na czarnej liście wytwórni? Mają nie dostać pracy za poglądy
Jan Frycz z mocnym apelem do Karola Nawrockiego. Poszło o ustawę
Jan Frycz z mocnym apelem do Karola Nawrockiego. Poszło o ustawę
Reżyser nowego "Predatora": "Chciałem oddać hołd fanom"
Reżyser nowego "Predatora": "Chciałem oddać hołd fanom"
Nowe zdjęcie Bruce’a Willisa. Spacerował za rękę z opiekunem
Nowe zdjęcie Bruce’a Willisa. Spacerował za rękę z opiekunem
Od ponad 30 lat bada sprawę Heweliusza. Ocenił nowy serial Netfliksa o tragedii
Od ponad 30 lat bada sprawę Heweliusza. Ocenił nowy serial Netfliksa o tragedii
Nowy "Predator" jak "Shrek". Nie ma się czego bać
Nowy "Predator" jak "Shrek". Nie ma się czego bać
Netflix wrzucił fragment ostatniego sezonu "Stranger Things". Zaczyna się niezwykle mrocznie [WIDEO]
Netflix wrzucił fragment ostatniego sezonu "Stranger Things". Zaczyna się niezwykle mrocznie [WIDEO]
Przechodzi do ataku. Domaga się odszkodowania w wysokości 160 mln dol.
Przechodzi do ataku. Domaga się odszkodowania w wysokości 160 mln dol.