Niemożliwe? Tom Cruise i Robert Lewandowski "łączą siły"
Od 23 maja w kinach prawie na całym świecie można już oglądać najnowszą, ale też i pożegnalną część "Mission: Impossible". Budżet filmu (mówi się o 400 mln dolarów), jak i jego promocja, są imponujące. "Mission: Impossible - The Final Reckoning" reklamuje nawet Robert Lewandowski.
Jedna z najpopularniejszych kinowych serii XXI wieku żegna się z widzami w okazały sposób. Już w ramach promocji filmu Tom Cruise podczas ceremonii zamknięcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu zjechał na linie z dachu Stade de France, czyli z wysokości 42 metrów, porwał flagę olimpijską i na motorze zawiózł ją do Los Angeles, miejsca następnych Igrzysk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na te filmy czekamy. Szykują się prawdziwe hity
Kilka miesięcy później hollywoodzki gwiazdor powrócił do Francji, aby w Cannes, na najbardziej prestiżowym festiwalu na świecie, pokazać widzom ostatnią część swojego ukochanego, filmowego projektu. Uroczysta premiera "Mission: Impossible - The Final Reckoning" zakończyła się sukcesem. Z festiwalu film powrócił z bagażem wypchanym dobrymi na ogół recenzjami.
Teraz "Mission: Impossible - The Final Reckoning" musi już "tylko" zarobić w kinach z miliard dolarów. Pomóc ma mu w tym szeroko zakrojona kampania promocyjna, w której udział wziął nawet nasz najlepszy piłkarz, Robert Lewandowski. Sportowiec nagrał materiał, w którym nawiązuje do filmu z Tomem Cruise’em.
"Moją misją zawsze było bycie najlepszym. (…) Aby wykonać misję (tu po raz pierwszy pojawia się twarz Cruise’a – przyp. autora), trzeba pracować. Suma całej twojej krwi, potu i łez prowadzi do ostatecznego wyniku (Final Reckoning – przyp. autora). Wtedy stajesz się legendą. Tego trzeba, by dokonać niemożliwego" – mówi w materiale Robert Lewandowski.
Przypomnijmy, że siedem dotychczasowych części "Mission: Impossible" zarobiło w kinach blisko 4,2 miliarda dolarów przy kosztach produkcji wynoszących 1,1 miliarda dolarów. Najpopularniejszym filmem serii był obraz z 2018 roku "Mission: Impossible – Fallout" (szósta część), która przyniosła wpływy sięgające 787 mln dolarów. Wszystko więc wskazuje na to, że pożegnalna cześć popularnej serii stanie się też największym przebojem.
Drama z Blake Lively i koszmarna "Kolejna zwyczajna przysługa", "Cztery pory roku" Netfliksa i serialowe nowości, które warto sprawdzić. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: