To będzie prawdziwy odlot. Poprzednia część zarobiła 1,5 mld dolarów

Tom Cruise nie zdążył jeszcze wprowadzić do kin ostatniej części "Mission: Impossible", a już jest zagadywany o kolejną odsłonę filmu "Top Gun". Przypomnijmy, że "Top Gun: Maverick" stał się największym hitem w całej jego karierze.

Tom Cruise w filmie "Top Gun: Maverick"

Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Przemek Romanowski

20 maja 2025, 13:44

"Mission: Impossible - The Final Reckoning" miał już za sobą uroczystą premierę w Cannes i premiery w trzech azjatyckich krajach, ale prawdziwy dzień sądu nadejdzie dla niego w najbliższy weekend. Wówczas dowiemy się, czy "The Final Reckoning" faktycznie ma szanse stać się pierwszym filmem z serii "Mission: Impossible", który zarobi w kinach miliard dolarów. Nie ulega jednak wątpliwości, że największym przebojem w karierze Toma Cruise’a pozostanie "Top Gun: Maverick" z 2022 roku z kwotą sięgającą 1,5 miliarda dolarów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na te filmy czekamy. Szykują się prawdziwe hity

W wywiadach z okazji premiery pożegnalnej części "Mission: Impossible", dziennikarze często pytają Cruise'a o dalsze losy Pete’a "Mavericka" Mitchella. Aktor nie udziela kategorycznych odpowiedzi, jednak z jego słów można wysnuć wniosek, że projekt zmierza w dobrym kierunku.

Już zarabia pierwsze miliony. Fragmenty do obejrzenia przed premierą

W rozmowie z "Today Show Australia" gwiazdor przyznał, że "trwają prace". "Tak, myślimy i rozmawiamy o różnych historiach i o tym, co moglibyśmy zrobić, co jest najlepsze i co jest możliwe" - powiedział Cruise.

"Zajęło mi 35 lat, aby rozgryźć ‘Top Gun: Maverick’. Jest wiele filmów, nad którymi aktywnie teraz pracujemy. Właśnie skończyłem film z Alejandro Iñárritu, który zrobił ‘Zjawę’. Pracujemy także nad kontynuacją ‘Szybkiego jak błyskawica’ oraz "Top Gun: Maverick’. Chcemy zaskoczyć widzów. To musi być petarda" – kontynuował aktor.

"Zmiażdżyłbym go jak mrówkę". Poniżał go przez lata. A teraz?

Nie od dziś wiadomo, że Tom Cruise chce zrealizować zdjęcia do jednego ze swoich filmów w przestrzeni kosmicznej. Gwiazdor zaangażowany jest w powstanie studia filmowego o nazwę SEE-1, które ma zacumować przy pierwszej komercyjnej stacji kosmicznej Axiom Station. Trzecia część "Top Guna" wydaje się być idealnym do tego projektem.

Drama z Blake Lively i koszmarna "Kolejna zwyczajna przysługa", "Cztery pory roku" Netfliksa i serialowe nowości, które warto sprawdzić. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotele czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu: WP Film