Nie chciał w tym grać, wściekał się na gażę. Po premierze Hackman nigdy się nie odezwał
Wes Anderson ujawnił, że Gene Hackman był "wściekły" z powodu wynagrodzenia za rolę w jego filmie. Do tego stopnia, że po premierze kontakt po prostu się urwał.
Wes Anderson, reżyser "Genialnego klanu", w rozmowie z "Variety" opowiedział o napięciach na planie filmu z 2001 r. Gene Hackman, który zmarł w kwietniu tego roku, był niezadowolony z wynagrodzenia i nie chciał początkowo przyjąć roli.
– Był wściekły. Poza tym i tak nie chciał robić tego filmu. To ja go namówiłem, po prostu się nie poddawałem. Wszyscy inni zgodzili się na stawkę, więc Gene też się ugiął — i tak to już u nas zostało - powiedział reżyser.
Hackman wcielił się w postać Roya O'Reilly'ego Tenenbauma, a film był trzecim reżyserskim projektem Andersona. W obsadzie znaleźli się także Bill Murray, Ben Stiller, Gwyneth Paltrow i Luke Wilson. Anderson wspomina, że po premierze nie miał kontaktu z Hackmanem, który opuścił plan bez pożegnania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najsłynniejsze role Gene'a Hackmana
– Właściwie to wyszedł, nie żegnając się. Był markotny, między nami iskrzyło. Nie sprawiało mu to przyjemności. Pewnie byłem za młody i go to irytowało - dodał Anderson.
Anderson wspomina, że ostatnia rozmowa z Hackmanem miała miejsce podczas premiery filmu. Aktor przyznał wtedy, że podoba mu się efekt końcowy, choć nie rozumiał filmu podczas kręcenia. Anderson żałuje, że nie pokazał mu fragmentu wcześniej, co mogło zmienić jego podejście.
Bill Murray, który również wystąpił w filmie, w rozmowie z Associated Press po śmierci Hackmana, przyznał, że aktor był trudny we współpracy. - Gene był zirytowany, bo dla niego Wes Anderson był tylko młodym reżyserem, a Gene miał na koncie wiele znakomitych filmów - powiedział Murray.
Murray dodał, że Hackman miał trudności z pracą w wymagających warunkach, co potęgowało jego frustrację. Mimo to, jego występ w filmie był znakomity, a Murray podziwiał jego zaangażowanie.
Anderson obecnie promuje swój najnowszy film "Fenicki układ", który premierowo pokazano na Festiwalu Filmowym w Cannes. W produkcji grają m.in. Scarlett Johansson i Benicio del Toro. "Genialny klan" można obejrzeć na Disney+.
Drama z Blake Lively i koszmarna "Kolejna zwyczajna przysługa", "Cztery pory roku" Netfliksa i serialowe nowości, które warto sprawdzić. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotele czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: